Blog: calia
« Powrót do listy wpisów...nam było.Tak sobie niedawno pomyślałam jaką ja jestem szczęściarą.Moja mała latorośl,taka mądra,taka słodka i wiecznie uśmiechnieta,tryskajaca zdrowiem aż żyć się chce kiedy człowiek patrzy na niego.Szczęście nr.2 czyli kolejna fasola w brzuchu,cieszyłam sie tak bardzo,ze ta ciąża nie różni sie od pozostałych moich dwóch,ze czuje się świetnie i wszystko mogę robić...Kiedy tak sobie o tym pomyslałam to worek nieszczęść się rozwiązał.Moje dziecko już 5 dzień walczy z chorobą,jelitówką czy czymś podobnym.Nie widze zeby ku dobremu zmierzalo,odnosze wrazenia ze jest coraz gorzej.Dzisiaj to on chyba w śpiaczke zapadl.Obudził sie po calej przespanej nocy,napil troche herbatki i dalej kima.Wczoraj jeszcze mial jako takie przerwy w spaniu i sie usmiechal,troche pobawil,dzisiaj nie mial sily na zabawe.Chyba rusze znow do lekarza,po to zeby znow mnie zbyl i kazal przeczekac kryzys.Dzieki Bogu maly duzo pije,inaczej juz dawno wysechl by na wiór....a ja?A ja od jakiegos czasu cierpie na bóle żołądka.Myślałam,ze to przez śmieciowe jedzenia ktorym sie zapycham ostatnio z braku czasu na porzadne posilki,ale w takich momentach ZAWSZE pomagala mi filiżanka miętowej herbaty.Teraz tak nie jest.I tu sie zdziwilam.Non stop czuje sie jak z kamieniem w żoładku.Nawet sucharek na śniadanie szkodzi.Szukałam rady w necie i jedyne co znalazłąm to to,ze nic nie pomaga i w II trymestrze powinno przejść.Kurde nie dam rady,nie moge spac przez to i normalnie funkcjonowac.Otwieram lodówkę i na widok jedzenia zbiera mi sie.Odruchy wymiotne mam bardzo silne ,ale na 10 takich odruchów 2 kończą się opróżnieniem żoładka.Mam już dosc a to dopiero 9 tydzien.No nic,ja dam rade a najważniejsze teraz zeby moj syn wyzdrowial.Zal mi bidulka.Fasola wiem,ze cie zaniedbuje,ale mimo to badz dzielna i rosnij zdrowo!
Komentarze
2012-11-12 09:58
Dużo zdróweczka i sił życzę.
ps.malutki jest bardzo podobny do Ciebie :)
2012-11-12 10:24
Kochanie jeżeli mały pije i nie ma temperatury to będzie dobrze Michaśka 2 tygodnie do siebie dochodziła, a normalnie jeść zaczęła po 3 tygodniach. Na mdłości i wymioty niestety nie mam nic pocieszającego, musisz przetwać i chociaż troszeczę jeść, bo wtym momencie szkodzisz sobie i całkiem opadniesz z sił, tak, tak wiem łatwo powiedzieć:/ Wytrwałości i zdrówka wam życzę:)
2012-11-12 15:04
trzymajcie się zdrowo!!
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży