Zrobilam dzisiaj jajecznice dla malego.Pierwszy kęs-WTF??? i wyplul,zaczal te jajka palcami dusic i po dokładnych oględzinach włożył sobie z powrotem do buzi.Później to kopara sie nie zamykała tak mu zasmakowało.Chcialam na poczatek dac mu 2 kęsy i zobaczyć czy jakieś reakcje alergiczne nie wyjda,ale on sie tym nie zadowolil i sam wrąbal cala jajecznice w dwoch jajek.

Ponizej szczesliwy Olaf po pysznym sniadanku