nie

i tak i nie:) Z Maćkiem uczyłam się na nowo wracać do świata żywych, więc karmienie odpadało, nie dałam rady. Z Kubą bez problemu karmiłam dopóki sam po operacji nie odrzucił a z Patykiem musiałam wrócić do leków na depresję, bo kiepsko ze mną było, więc też nie karmiłam:) Ale żeby było śmiesznie Kuba najbardziej chorowity z całej trójki:)

jedynie taki, ze syn sie nie najadal, a pokarmu mialam tyle, ze mi ciekł po brzuchu :)

po tygodniu stracilam pokarm. ale nie jestem przekonana, ze to przez cc.

Miałam pokarm 3 tygodnie i tylko ściągałam bo mała cyca ssa nie chciała,znajoma po CC też miała ok 4 tygodnie.

nie miałam problemu tylko na początku źle przystawiałam mała i przez to miałam popękane brodawki no i oczywiście ten masakryczny nawał pokarmu coś okropnego :(

Tak, dostałam pokarm po 8 dniach. Mała już go nie chciała ani z cyca ani z butli.

karmialm 1,5 tygodnia, ale wydaje mi sie ze to przez to ze malo pilam.

Wszystko było OK i jest nadal (synek ma 10 tygodni)

po 1 cesarce pokarm zanikł mi po 2 tyg. i musiałam karmić butelką, po 2 cesarce nie miałam mleka w 2 i 3 dobie, ale potem jakoś poszło i karmię do teraz, mała ma właśnie dziś 2 miesiące