Ja jestem przeciwna bo wydaje mi się że spanie na ceracie to nic przyjemnego :)

Póki co nie używamy, ale mam. Myślę, że przyda się w momencie, kiedy będziecie chcieli zrezygnować z pieluszek i nauczyć dziecko wołania, że chce siku.

ja podłożyłam ceratkę pod prześcieradło żeby w razie awarii materac nie przemiękł :P

to się wkłada pod prześcieradło, bo prześcieradło w razie W łatwiej wyprać niz materac, poza tym to jest dość grube, pokryte z jednej strony materiałem frotte (przynajmniej my takie mamy), nie szeleści ani nie podwija się.

miałam ale niunio bardzo sie pocił... nie przesikuje pampków, nie zdarzyło sie żeby materacyk był mokry więc zdjęłam :) lepiej mu sie spi

u mnie się nie sprawdziły, miałam coś takiego
http://allegro.pl/przescieradlo-nieprzemakalne-120x60cm-2-warstwy-i2620196211.html
za to teraz sprawdzają się rewelacyjnie - przy nauce spania bez pampersa :)

a no to już podkład chyba jest. Wydaje mi się że jest różnica między takim podkładem o jakim mówisz a ceratką :)

Na to o czym mówisz zdecydowałabym się w momencie oduczania od pampersa :)

Są specjalne podklady pod przescieradło lub przescieradła nieprzemakalne. Ceratki bym nie kładła. My mileliśmy podkład teraz już nic nie kładziemy. Awarii nie było :)

my od zawsze używaliśmy podkładów z apteki :)

Masz rację, choć generalnie funkcja taka sama, więc lepiej wybrać coś bardziej komfortowego, czyli podkład.