« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
truskaffka
truskaffka

2012-01-20 16:09

|

Poronienie

chciałam się pożegnać

Hej dziewczyny! miło mi tu z wami było. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i w ogóle..
Na razie mnie tu nie będzie...
wczoraj okazało się że naszemu maleństwu przestało bić serduszko..:(
jutro rano stawiam sie na wywołanie poronienia i abrazję.. nie wiem jak to przeżyję. to najgorsze dwa dni w moim życiu....;(

Na szczęście pozwolili nam pochować maluszka...
Niech śpi mój aniołek..:(
[*]

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zocha85

:( trzymaj się:*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

Trzymaj się Kochana

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dona162

[*]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe

jeju.. trzymaj się:*

Bardzo mi przykro :(( Trzymaj się... :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Bose aniołki siedzą na chmurkach,
a każdy lekko jak piórko fruwa,
i każdy czuwa, cichutko czuwa,
nad tatą, który płakać nie umie,
nad bratem, który nic nie rozumie,
nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
i swoją mamą otuloną łzami,
i każdy woła głośno z daleka,
mamo, już nie płacz, ja czekam tu na CIEBIE...



Trzymajcie się;*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zabaoo

Tak bardzo mi przykro...trzymaj sie|*|

;(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziullla

Kochana wiem że Ci teraz bardzo ciężko.Ja też przez to przeszłam.Teraz czekają Cię najgorsze tygodnie żałoby.Ten ciężki okres trwa u każdej kobiety różnie.
Ponad rok temu pisałam na swoim blogu że straciłam Swoje Maleństwo.Był wtedy koniec listopada.Płakałam strasznie.Ciężko mi było usiąść do Wigilii.Myślałam że to będą radosne dla mnie Święta.A były pełne łez i cierpienia.Los jednak mi to wynagrodził.Dokładnie za rok w Wigilię urodziłam Córeczkę Julkę.

Trzymaj się Kochana.Jeszcze zaświeci dla Ciebie Słoneczko.

DZIECI NIE ODCHODZĄ,TYLKO ZMIENIAJĄ DATĘ SWOICH NARODZIN!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hania22

Trzymaj się !! współczuje :( pozdrawiam