ja robiłam chrzciny i córki i synka w tamtym roku w domu, owszem orobiłam sie przed upiec sałatki i danie gorace ale było fajnie:) i napewno taniej niz w lokalu

u mnie było taniutko: 35 zł za osobę. Za obiad, ciasto, a herbata i kawa free. Chrzciny kosztowały mnie 700zł , tort kupiła mi mama. Potem po 4 h w lokalu czesc osob musiala juz jechac , a czesc pojechala do domu mojej mamy i tam dalej imprezowalismy:)

mnie jak wszystko kupiłam i sama zrobiłam to wyniosło 450 zł :)

Warszawa :) 80zł obiad 2 daniowy + ciasta i owoce 170 zł z przekąskami jeżeli miałby być alkohol

My robiliśmy w knajpie. 60 zł za osobę, obiad (zupa i drugie do wyboru pięć dań) do tego wędliny na zimno, ryby, kawa, herbata i ciasta. We własnym zakresie alkohol i tort. Myślę że nie drogo.

u mnie 90 zł za osobę (bez deseru bo tort sama przynoszę) masakra, ale nie mam warunków na tyle osób w domu.

Robiłam chrzciny na 28 osób - w restauracji - cena za osobę - 90 zł (obiad, ciasto,lody + przystawki na gorąco (ogromna ilość i co zostało to wszystko dali na wynos, a zostało bardzo dużo). Torta mielismy swojego.Jestem bardzo zadowolona, bo po pierwsze - nie musialam sie o nic marprzy matwić, zmywać i sprzatac stosy talerzy, stać przy grach 4 dni przed (przy małym dziecku wyrobić sie ze wszystkim graniczy z cudem), a po drugie wszystko zwróciło się ze sporą nawiązką, wiec jak uwazam ze przy wiekszej ilości osób - 10 w górę, bardziej opaca się robić w restauracji, bo zawsze Ci się zwróci. Wikszosć ludzi daje kase -najmniej 300 zł wiec jak by nie było w domu nie opłca sie robić w ogóle, szkoda czasu, nerwów czy wszystko jest, później podawać, sprzatac i tak na okrągło latac przy stole, a tak siedzisz sobie jak gość i nic Cie nie obchodzi.

z tego co mówią znajomi to w W-wie i okolicach niestety za osobę się płaci jak na weselu :(
dwa tygodnie temu byłam na chrzcinach, przyjęcie było zorganizowane w ogrodzie przy domu, rodzice wynajęli namiot, tzn tylko takie białe zadaszenie, były tam ustawione stoły udekorowane białymi kwiatami i zamówiony catering. było o wiele przyjemniej niż w restauracjach :)

nie pamiętam ile dokładnie było za osobę, ale około 80-90 zł ale mieliśmy sporo gości, więc w lokalu. Wyszło nas 3500 zł za wszystko, a gości około 40, u nas duża rodzina więc inaczej się nie dało :)

To zalezy co kto robi - ja na swieta wydaje 1000 luzem wiec nie wiem jak mogłas sie zmiescić w 450 zł ze wszystkim ....szok.
Zalezy jakie kto robi chrzciny ja uwazam ze jak coś robić to z klasą, a nie tak zeby ludzie siedzieli przy pustych talerzach albo tylko kawie z ciastem, albo nie robić nic. Kurde naprawdę podziwiam ze w 450 zł sie zmiescilas.