Hej:) ja myślę, że po prostu poproś swojego ginekologa o zwolnienie lekarskie, na pewno bez problemu Ci wypisze, i w szkole nie będzie problemu:) a nie długo urodzisz także myślę, że to najlepsze wyjście. Najważniejsza teraz Jesteś Ty i maleństwo, reszta poczeka:))
Pozdrawiam

Ja załatwiłam sobie nauczanie indywidualne, bo mam ciąże zagrożoną przedwczesnym porodem. Po porodzie spróbuję załatwić kontynuację, bo nie będę miała z kim dziecka zostawić.

A z lekarzem nie możesz pogadać, żeby troszkę naściemniał? :P

Jeżeli na okres ciąży Ci nie chcą dać, to postaraj się po urodzeniu. Słyszałam, że należy się macierzyńskie około 3-4 miesięcy. Tłumacz, że nie masz z kim zostawić dziecka, że karmisz piersią, a najlepiej udać depresje poporodową. Wtedy Ci przyznają...tyle, że słyszałam, że trzeba chodzić na jakieś wizyty do psychologa.

Jeżeli chodzi o praktyki to ja załatwiłam sobie prywatnie. Nie chodziłam, a miałam zaliczone.

To może tak jak arletka Ci podpowiada może by lekko podkoloryzować żebyś dostała indywidualne nauczanie i już, albo może by pogadać w szkole że weżmiesz zwolnienie lekarskie, ale np będziesz chodzić na zajęcia na tyle na ile dasz rade, i będziesz się zjawiać na tych najważniejszych lekcjach:)

Ja mam termin na 22 październik i też jeszcze chodzę do szkoły z tym że nie czuję się aż tak źle i jakoś daje radę tam wysiedzieć , za to ugadałam się z nauczycielami że po porodzie do końca semestru nie będę w ogóle chodzić do szkoły tylko uczyć się sama w domu i przyjeżdżać co jakiś czas do szkoły zaliczać wszystko, może też o czymś takim pomyślisz tylko że już teraz będziesz chodzić do szkoły tylko np raz w tygodniu żeby coś zaliczyć.
Życze powodzenia :))

Ja zdecydowałam się na zaoczne liceum.