Oczywiscie, ze becikowe dostanie. Wystarczy 1 wizyta podczas ciazy i nie ma znaczenia czy byla prywatnie czy nie.

Ale to od 9 tygodnia,podobno,musi byc ta karta bynajmniej tak słyszałam.

Juz zmienili ten przepis, bo bylo za duzo zamieszania i wystarczy 1 wizyta.

O ale to nie istotne w którym tyg.ciąży ? A tą kartę ciąży pobiera się w mopsie czy co się tam pobiera do tego becikowego ? Bo wiem,że po coś miałam isc...tylko oczywiście zapomniałam po co.

jula77 jednak za dużo się nie zmieniło wyszukałam właśnie w  necie więc tak : Do wniosku o becikowe dołączamy następujące dokumenty:
dokument stwierdzający tożsamość osoby ubiegającej się o becikowe
skrócony odpis aktu urodzenia dziecka lub inny dokument urzędowy potwierdzający datę urodzenia dziecka;
pisemne oświadczenie, że na dziecko nie zostało wcześniej pobrane becikowe np. przez drugiego z rodziców).
zaświadczenie lekarskie o opiece medycznej od 10 tygodnia ciąży

a tu link :

http://www.becikowe.com/ 

gonia ja wiem,ze sa przypadki gdzien kobiety nie wiedza o swojej ciazy,ale uwiez mi,ze zawsze pozniej lekarze sa w stanie zwerfikowac o ile prawdziwa jest ta nie wiedza o ciazy.Na discovery jest fajny program o takich kobitkach.Pewna afroamerykanka o swojej ciazy dowiedziala sie na kilka godzin przed porodem.W programie sa fajne podsumowania jak jest to mozliwe.

Co do becikowego to ja bralam juz na tych nowych zasadach i potrzebowalam zaswiadczenia od lekarza,ze bylam 3 razy u lekarza (to jest to wymagane minimum).Wczesniej absurdem bylo to,ze trzeba bylo miec takie zaswiadczenie ze owszem 3 razy,ale ze pierwsza wizyta byla bodajze do 10 tyg co bylo absurdem bo ja np o ciazy dowiedzialam sie w 8 tyg i poszlam prywatnie a jak bym czekala na zapisanie (zapisalam sie ale zmienilam zdanie co do przychodni) to zapisali mnie na 4 tyg pozniej czyli zaswiadczenie mialabym od 12 tyg (nie ze swojej winy).

moja siostra młodsza nie chodziła.na koniec ciązy poszła ze mną dwa razy bo nic nikomu nie powiedziała a miała nie całe17 lat wtedy.oczywiście lekarze sie na nia wilkiem patrzyli strasznie i była tez sprawa w sądzie o ustalenie opiekuna prawnego(ale to dlatego że nie pełnoletnia).dziecko urodziło sie normalnie pomimo tego że biegała na wf i tak dalej:)