Blog: cirri

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cirri
cirri

Moja kolezanka odstawila pieczywo, makatony i ziemniaki i waga leci jej jak wsciekla. Ja musze sie niemalze glodzic i katowac na silowni walczac o kazdy gram. Ciesze sie, ze ona chudnie bez wiekszego wysilku, naprawde, ale czemu to takie niesprawiedliwe :(

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

inny typ organizmu. Moj maz z kolei je duzo a chudy jak szkapa, jakby nie byl zonaty, jak bym go głodziła:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

Odrzuć to samo i też będziesz chudła. Poczytaj o diecie Atkinsa, która polega  na odrzuceniu węglowodanów. Czasmi wystarczy właśnie nie jeść chleba, ziemniaków i makaronów i to większości starcza :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Każdy organizm ma zaprogramowaną w sobie wagę, którą trudno przeskoczyć jeśli już się ja osiągnie. ;) Przykładowo ja ze względu na swoją figurę nigdy nie bd ważyć 50kg, bo moja optymalna waga to ok. 70. ;)