:Oh.... wiem co czujesz... Masz jak pojechac na IP...

Co mi to da... Robiłam rano test, kreska była prawie niewidoczna...

Nie załmuj się leż nóżki w górę ja też miała blada nawet lekarz nie potwierdził ciązy a byłam  wiec różnie bywa wiem jest cięzko ja też krwawiłam byłam na luteinie i duphatson brałam trzymam kciuki może jednak będa magiczne te świeta i będzie wszystko ok. a dlaczego lekarz nie zostawił Cię w szpitalu?

Cirri .. pwinnaś dostac duphaston... byc na obserwacji

Byłam prywatnie nie w szpitalu. Lekarz też powiedział że nie widzi jeszcze pęcherzyka ale że wszystko wskazuje ma wczesną ciąże. Powiedział że mam lrzec i obserwować bo na tym etapie może być różnie a przecież chce urodzic zdrowe dziecko. A kreska wcześniej była ciemniejsza, teraz jest prawie niewidoczna a przecież powinna być ciemniejsza... Po świętach dla pewności pójdę na bete ale już nie mam nadziei

Cirri... a masz możliwość jechać na IP? Ja starciłam dwojkę dzieci... W ciaży z Alusią w takim stanie zabrało mnie pogotowie. Bylam w 8tc. Nie krwawiłąm, ale mialam silne bole. Bylam na obserwacji 3 dni. Dostałam leki. Duphaston jest silniejszy niz luteina . Czesto biere sie je nawet razem. Prosze walcz...

Prosze... nie czekaj na po Swietach

Alusia ma teraz 10 miesięcy....

A przy Adasiu dostawalam nawet strydy na podtrzymanie ciaży... Aleurodzilam w wieku 40 lat... Wszystko jest możliwe.

Jedz na IP zostaniesz na obserwacji bedziesz spokojniejsza i pewna ze zrobilas wszystko co mozna