« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
pauli29

2014-04-06 21:38

|

Uwagi i opinie

co ciekawego organizowałyście na roczek Waszych pociech?

Wielkimi krokami zbliża się roczek mojego Jaremki. Planuje zrobić grilla w ogrodzie dla stada rodziny. Kiełbachy, karkówki i inne niezdrowe pierdoły, cały dom i ogród w balonach, tort w kształcie smerfa. Prezentacja multimedialna z pierwszego roku życia Jeremiego. A Wy kochane co robiłyscie? Może coś podpatrze, podkradne:-)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ona
ona

super sprawa taki grill ! u nas niestety w mieszkaniu ciezko bylo cos wymyslić ;) balony oczywiscie były tort spongeboba ;) i mnóstwo jedzenia ;) i piwka dla pijących .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29

u mnie bez takiej pompy było, fajny masz pomysł i obśliniłam się prawie na samą na myśl o tym grillu :P:P:P
Hehe to wpadaj:-) dokładnie za dwa miechy i jeden dzień:-) a ja juz sie nakręciłam bo ganiałam za tortem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29

u mnie bez takiej pompy było, fajny masz pomysł i obśliniłam się prawie na samą na myśl o tym grillu :P:P:P
Hehe to wpadaj:-) dokładnie za dwa miechy i jeden dzień:-) a ja juz sie nakręciłam bo ganiałam za tortem
tylko ja wtedy to będę jakoś świeżo po rozpakowaniu więc choćbym chciała to sama rozumiesz nie dam rady ;)
Obiecuje Ci, że jak będe wcinała te puszności to o Tobie pomyśle:-P a pamięć mam dobrą, więc masz to jak w banku:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29

u mnie bez takiej pompy było, fajny masz pomysł i obśliniłam się prawie na samą na myśl o tym grillu :P:P:P
Hehe to wpadaj:-) dokładnie za dwa miechy i jeden dzień:-) a ja juz sie nakręciłam bo ganiałam za tortem
tylko ja wtedy to będę jakoś świeżo po rozpakowaniu więc choćbym chciała to sama rozumiesz nie dam rady ;)
Obiecuje Ci, że jak będe wcinała te puszności to o Tobie pomyśle:-P a pamięć mam dobrą, więc masz to jak w banku:-)
ha ha ha, ja mam cichą nadzieję że załapię się na jakiegoś grilla w rodzinie zanim urodzę - na początku maja powiedzmy :)
Nie no to trzymam kciuki. My narazie czasu na grillowanie nie mamy ale jak sie troche ogarniemy to zaczynamy sezon. Heh były takie czasy kiedy w samochodzie wozilismy malego grilla i odpalalismy sobie go w różnych dziwnych miejscach...eeee to były czasy...