« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87
badangel87

2012-12-13 11:38

|

Dieta przyszłej mamy

co jecie karmiąc piersią???

tak ostatnio sie zastanawiałam i poczytałąm troszke co mozna a czego nie . szczegolnie na poczatku karmienia piersia. ale co wy gotujecie sobie na obiad?? ja jestem przerazona bo nic nie moge wymyślić ;/ nawet jak zasypiam to ja juz mysle co ja bede jadła??? nic mi o głowy nie przychodzi co moge ugotowac. zupy ale jakie? piers w wodzie gotowana? nie wiem. podrzućcie jakies przepisy czy pomysły co wy jadłyscie lub jecie na poczatku .

Odpowiedzi

Ja jem wszystko ale nie przesadzaj z nabiałem , cytrusami, oraz produktami które mogą uczulać, co nie znaczy ze musisz się ich wyrzekać. Obserwuj dzidziusia jak reaguje na to co spożywasz.

http://www.przepisy.e-mama.pl/?cat=9 - przepisy dla mam karmiących :)

Jak np. lubisz pomarańcze to zjedz jednego dnia cząstkę a później obserwuj dzidziusia, jeśli nic się nie będzie działo kolejnego dnia zjedz już dwie cząstki pomarańczy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Jadłam wszystko i jem wszystko. Unikam tylko warzyw wzdymających takich jak groch, fasola czy kapusta.
maluszek zdrowy i ma się dobrze a zaliczałam kolacje w stylu pizza+sałatka z porów :D. Czekoladę, orzeszki, nabiał - wszystko to jem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karola25

zupę np. wczoraj na udkach robiłam - marchewka, pietruszka, ziemniaki, makaron, por ala rosół z warzywami:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Powiem jeszcze tylko, że Polska jest jednym z baaaardzo nielicznych krajów, w których uskutecznia się tzw. dietę matki karmiącej. A nie ma czegoś takiego. Musisz dostarczać organizmowi witamin i mikroelementów, Twoja dieta musi być zbilansowana (5 razy dziennie powinnaś jeść owoce i warzywa).
Pisała do mnie niedawno dziewczyna z tego forum, że karmi piersią, ma straszną anemie i wypadaja jej włosy. Na moje pytanie co je odpowiedziała, że rosół i gotowane mięso, chuda wędlinę, chleb i masło...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

ale to wszytko juz od poczatku ciazy moge jesc???

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

ale to wszytko juz od poczatku ciazy moge jesc???
Kochana wprowadzaj do diety po jednym składniku dziennie. Fakt jest taki, że ja np. jednego dnia jadłam sobie pomidorka i jak nic sie nie działo na drugi dzien dorzucałam do niego pora czy inne warzywko. Tak samo z owocami. Zaczęłam od bananów, brzoskwiń, jabłek, a teraz wcinam juz mandarynki - dziecko zdrowe, brzuszek go nie boli i robi ładne kupki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

ale to wszytko juz od poczatku ciazy moge jesc???
A z zupek pierwszy oczywiście rosołek na drobiu, później pomidorówka, buraczkowa, z soczewicy - i tak lecę dalej. W święta na pewno zjem barszczu z uszkami i kilka pierożków z kapustką.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

ale to wszytko juz od poczatku ciazy moge jesc???
A z zupek pierwszy oczywiście rosołek na drobiu, później pomidorówka, buraczkowa, z soczewicy - i tak lecę dalej. W święta na pewno zjem barszczu z uszkami i kilka pierożków z kapustką.
a gdybym ja urodziła i juz była z mała na wigilie to ona by miała moze dopiero kilka dni. to ja chyba ze stolu wigilijnego nic bym nie mogła zjesc?;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

ale to wszytko juz od poczatku ciazy moge jesc???
A z zupek pierwszy oczywiście rosołek na drobiu, później pomidorówka, buraczkowa, z soczewicy - i tak lecę dalej. W święta na pewno zjem barszczu z uszkami i kilka pierożków z kapustką.
a gdybym ja urodziła i juz była z mała na wigilie to ona by miała moze dopiero kilka dni. to ja chyba ze stolu wigilijnego nic bym nie mogła zjesc?;/
no tak szczerze to ze stołu wigilijnego sobie nie pojesz, bo barszcz to raczej kwaśna zupa, dużo kapusty, grzybów. Jednak możesz sobie rybkę zjeść :) np. upieczona i polana jakimś sosikiem z warzywami :)