« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92
minka92

2012-11-15 16:31

|

Pozostałe

co jest na pewno zabronione do jedzenia gdy sie karmi piersia?

nie jestem pewna co mogę a co nie mogę a dzidzia tuż tuż..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
liliannka

ja nie jem tylko kapusty grzybów , fasolki i cebuli :) uważam tez na ostrość potraw :) a tak jem wszystko :) tydzień po porodzie już pulpeciki w sosie robiłam a małemu nic nie było :)

pierdopędne amu , i zadne owoce oprocz kiwi , banan, jablko.
oczywiscie nic w occie, zero fajek i alkoholu...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carrolla85

Wszystko co wzdymające: kapusta, brokuł, kalafior, fasola, groch itp.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Wszystko co wzdymające: kapusta, brokuł, kalafior, fasola, groch itp.
i wszystko co ostre : czosnek, cebula, por. No i grzyby. Tak mowia, ale mysle, ze z czasem mozna jesc wszystko ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
liliannka

mi w szpitalu dzien po porodzie dali wątróbke z cebulą :D nienormalni :D oczywiście odmówiłam hehe i czekałam na zupke teściowej :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

Nie jem kapusty, grzybów, ostrych, bardzo tłustych potraw, czosnku, cebuli i owoców cytrusowych. A tak to chyba wszystko

Minka prawda jest taka, że jak dzidzia ma mieć kolki i wzdecia, to i tak będzie miała. Mam sąsiadkę, która trzymała taką dietę, że prawie nic nie jadła, a mały ciągle płakał i miał kolki..ja sprobowalam nawet bigosu! Ale jest też różnica między spróbowaniem czegoś, a objadaniem się tym..rzeczy typu cebula, czosnek, kalafior, kapusta, groch i fasola, jadłam w znikomych ilościach. Raz jadłam pomarańczę i mały poplakiwal jeden dzień, więc wiem że to mu zaszkodziło. Resztę wszystko normalnie jadłam i młody nigdy nie miał żadnych kolek. Wiem że to nie godne pochwały, ale jak miałam smaka, to nawet coli się napilam i nigdy nic mu nie było( prócz wspomnianej pomarańczy). Każde dziecko jest inne, nauczysz się czego nie toleruje i będziesz wiedziała czego Ci nie wolno.
Ps grzybowej raz sprobowalam, a kilka dni później zjadłam już całą porcję, bo nie było żadnych niepożądanych reakcji. Nie zdziw się, jak na obiad zaraz po porodzie w szpitalu dostaniesz brokuła jak ja :) zjadłam ze smakiem- po konsultacji z Panią położną i Panią od spraw karmienia :) w domu kazały mi tylko nie jeść nic pikantnego :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

syn ma 5 tyg od poczatku jem wszystko.lazanki,golabki dzis robilam rapuste w postaci surowke jem od poczatku,ostatnio serwowalam ryz z grzybami,to zalezy od dziecka bo nie kazdemu to samo zaszkodzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

mi w szpitalu dzien po porodzie dali wątróbke z cebulą :D nienormalni :D oczywiście odmówiłam hehe i czekałam na zupke teściowej :D umnie dawali grzybowa i wszystie jadlysmy az sie uszy trzesly haha

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam

Informacje od pediatry:
kapusta, fasola, kalafior, ostre przyprawy, czosnek(może zmienić smak pokarmu), potrawy tłuste, smażone na głębokim oleju, mocna herbata, mocna kawa, jak najmniej mleka krowiego, cytrusy, czekolada, orzechy, wołowina, białko z jajka.