Ja swojemu ukochanemy chcę kupić porządny zegarek na rękę i może coś do ubrania, jakąś koszulę bo lubi chodzić i nowa by mu się przydała:)

rózgę, bo na prezent trzeba sobie zasluzyc. A on byl tak niegrzeczny, ze mikolaj w tym roku do niego nie przyjdzie :D

dobry temat... czas zacząc myslec ;)

Jezeli fundusze mi na to pozwola to zegarek albo gitare :-))

Kupuję mu czapkę (bo wiem, że potrzebuje/chce nową) :) A do tego pewnie coś słodkiego, bo bardzo lubi

Jakis ciuch. Jestesmy na etapie wymieniania jego garderoby:)

Po wielu latach robimy sobie praktyczne prezenty, przydajace sie do domu hehe.
Zrezygnowalismy z planowanego wyjazdu, w zamian maz chce zestaw kina domowego, a ja szklana plyte do kuchni :) ale romantyczne hehe.

też chyba kupie szlafrok albo sweter...to takie świąteczne;)