my mamy taki bujaczek :) jest super :) tylko wibracje moim zdaniem są niepotrzebne ale to dlatego, że mały nie zwraca na nie uwagi ;)

a ile czasu moze w nim przebywac taki maluszek? moj ma skonczone 3 tyg i zastanawiam sie wlasnie nad kupnem takiego lezaczka. Boje sie tez czy nie zaszkodzi to jego kręgosłupowi.

my tez mamy taki leżaczek i moj syn go uwielbia ! zacząl korzystac jak mial chyba ok . 1,5 mies. jest niezawodny jak do kolysania .. moj spi w nim w dzien ..ma drzemki po ok 40 min pozniej go wyciagam ..ale duzo czasu w nim spedza ..palak z zabawkami to tez fajna sprawa :) ja mu wieszam tez inne zabawki zeby mu sie ni nudzilo ;) zabieramy go ze soba wszedzie w gosci . wibracie sa mz zbedne ..mlody ich nienawidzi ;) pozatym swietny zakup !

Moj mial i uwazam, ze jest super moglam wszedzie go zabrac i nie musialam nosic na rekach a on nie marudzil, bo mnie widzial

my mamy taki http://allegro.pl/fisher-price-3w1-fotelik-bujaczek-lezaczek-wyprz-i1449888637.html jest naprawde super jak mała była mlodsza bardzo ja uspokajały wibracje potrafiła zasnac, a teraz szaleje bawiac sie zabawkami. Dzieki temu zawsze cos w domu mozna zrobic i dziecko sie ma na oku:)

Mi się akurat wydaje, że dziecko nie powinno spać w takiej pozycji. My kupiliśmy leżaczek dopiero jak synek się zaczął trochę interesować więcej tym co się dzieje w "okolicy", kiedy już zajmowała go obserwacja zabawek i kiedy zaczął po nie sięgać. Wcześniej wydawało mi się bez sensu... no chyba, że do bujania i wibracji (my nie używamy, żadnej z tych opcji, bo Jaś ich nie lubi).

W tym konkretnym bujaczku fajne jest to, że jest do 18 kg.

mamy i polecamy :)

mam taki leżaczek i malutki leży w nim od około ukończenia 6 tyg:) Bardzo lubi wibracje, wtedy się uspokaja... Kupiłam ten leżaczek ze względu na rozpiętość kg, bo dzięki temu i starszak może w nim posiedzieć oglądając bajkę. Jedynym mankamentem jest dla mnie zbyt słabe bujanie, kiedy leżak jest na dywanie, jeśli postawisz go na podłogę, wtedy jest ok:)

"a ile czasu moze w nim przebywac taki maluszek? moj ma skonczone 3 tyg i zastanawiam sie wlasnie nad kupnem takiego lezaczka. Boje sie tez czy nie zaszkodzi to jego kręgosłupowi." Właśnie mi się wydaje, że ten leżaczek wymusza pozycję siedzącą. Ja bym wybrała leżaczek, w którym dziecko było by bardziej na płasko. Ten jest fajny, bo jest do 18kg, czyli starczy na dłużej. Ale moim zdaniem nie jest "od urodzenia".

Ja mam taki lezaczek i tez moge go polecic. Przede wszystkim nie rozumiem dziwnych dywagacji n/t od kiedy dziecko moze w nim przebywac.. Haha! Od poczatku!!! ja swojego kladlam od momentu przywiezienia ze szpitala i nie wyobrazam sobie bez tego urzadzenia zycia- no bo niby gdzie mialam go trzymac? w wozku czyli trumnie, w lozeczku czyli wiezieniu czy na rekach? On sobie tam lezal, patrzyl, w dzien spal, ja go mialam na oku, wszedzie moglam przeniesc, do lazienki, pokoju, na taras, ogrod itp i bylo super. Ze niby lozeczko mialam ze soba nosic, czy wjezdzac wozkiem do lazienki, zeby moc wziac prysznic? :))) Wibracje tez uwazam, ze sa zbedne, ale cala reszta super. teraz mi glownie sluzy jako miejsce karmienia Malego, bo on juz siedzi na podlodze oblozony zabawkami, ale lubi sie jeszcze pobujac :) Aha- zapewniam, ze z kregoslupem mojego dziecka jest wszystko w porzadku :)