https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=980997828634761&substory_index=0&id=714753408592539

taki troche marketingowy, reklamowy wpis :D moja kolezanka zaplacila takiej Pani Dobranocce za "uslugi" chyba z 500 PLN! (czaicie tyle kasy) no i niestety mimo stosowania sie do zaleceń nic to nie dalo- oczywiscie reklamacji nie ma no bo jak udowodnic... W każdym razie, że niby ta Pani ma jakąś wiedzę tajemną? na pewno nic do czego samemu nie można się dokopać i zastosować. Nie hejtuje takich uslug ale jestem MOCNO sceptyczna. Ale skoro sie popyt to jest i podaż.

Ściema i tyle prawda jest taka ze na zdesperowanym cxlowieku ktory chce sie wkoncu wyspac najlatwiej zarobic. Ja w oklolo tydzien nauczylam wtedy 3 miesieczna coreczke do samodzielnego zasypiania trzeba byc konsekwentnym i sie troche przemeczyc. Kazdy to potrafi nie wierze w takie wrozki, super nianie

jesli dziecko jest spokojne to da sie nauczyc...satakie dzieci ktorychnie nauczyc za zadne skarby...ale przewaznie to rzadsze przypadki...mam porownanie z moja dwojka..pierwszy syn byl nerwowy mial kolki i wogole i do tej pory spi z nami ciezko bylo go nauczyc zaspyiac bez lulania i budzi sie nadal a drugi predzej zasnie sam tylko trzeba cierpliuwosci ;) napewno nieglupi pomysl jesli ktos przerobil wiele przypadkow i ma doswiadczenie ale cudow bym nie oczekiwala

Ja dobre rady co do samodzielnego usypiania moge dac Ci za darmo, a co do prawidłowego działania wystarczy konsekwencja i duzo cierpliowsci..

Dziecko nauczy sie samo zasypiac innym to przychodzi szybciej, innym znacznie pozniej. To jest rozwojowe a wiadomo ze my rodzice dla swojej wygody chcialibysmy zeby kilku mies.dziecko klasc.do lozeczka i zeby sobie samo zasypialo ale nie ma tak kolorowo. Moze i sa metody ktore na to pozwola ale sa to w wiekszosci metody drastyczne ktore nie ucza samodzielnego zasypiania tylko mocno nadszarpuja dziecka zaufanie do nas, jego poczucie bezpiecwnstwa.

Chcialabym zobaczyc jakby ta Pani zachowala sie z moim dzieckiem...hehe szybciej ucieklaby. Nawet smielismy sie z mezem ze jakbysmy mała oddali do zlobka to jeszcze by nam placili zebysmy ja zabrali :-D

A tak.na serio moja zasypiala wieczorem moment przy cycku ale tylko do 6mies.potem z 1.5mies.byla katastrofa cuda wianki zeby zasnela a od jakiegos miesiaca zasypia spokijnie jak.sie ja glaszcze po buzi albo pleckach. Zdarzaja.sie gorsze wieczory wiadomo ale to juz nie ten koszmar co niedawno :-)
Ja postanowialam nie uczyc bo nic to u mojej i tak.nie da, ide za rada pewnej pani.psycholog, ze sama sie nauczy jak bedzie gotowa ja.jej tylko stworze dobre warunki.