Jasne zwróć uwagę, zgłoś do dyrektora jak to nie pomoże to zgłoś na policję. Nie pozwól pomiatać swoim dzieckiem...

WŁASNIE NIE POZWALAM I TO JEST NAJGORSZE ,BO CO NIE KTÓRE UWAŻAJĄ ,ZE TO MY PRZESADZAMY ITP A JA NIESTETY JESTEM TAKA ZE NIE POZWOLĘ MAŁEJ KRZYWDY ZROBIĆ .TYLKO NERWYMI JUŻ PUSZCZAJĄ BO STALE NAS OBGADUJĄ ITP

poruszyłabym tą sprawę na wywiadowce :)

Pojechałabym raz czy dwa tym samym autobusem, ale nie siadła obok dziecka, tylko gdzieś z tyłu, a gdyby się coś zaczęło dziać, wkroczyła do akcji, zgłosiła dyrektorowi szkoły, w razie czego na straż miejską. Może by się do czegoś jeszcze przydali oprócz wlepiania mandatów za źle parkowanie..

az tak duzych dzieci nie mam ale pewnie poszla bym do dyrektora szkoly bo skoro grozby nie dzialaja mamuski nie reaguja to moe szkola?

Idź do dyrekcji. Powinni zareagować. To obowiązek szkoły.

Nie przejmuj się pitoleniem innych, tylko chroń swoje dziecko. Bardzo dobrze zrobiłaś i rób tak dalej.