http://ekokobieta.blogspot.it/2010/11/10-mitow-na-temat-kubeczka.html?m=1

Nie wyobrażam sobie czyszczenia tego ustrojstwa u znajomych w łazience , pracy czy w publicznej toalecie .

nie bardzo do mnie to przemawia :D wole tampona którego wyjmuje i nie interesuje mnie on wiecej ;)

nie wyobrażam sobie w pracy tego myć czy gdziekolwiek indziej poza domem, czego to nie wymyślą :)))

Za duzo babrania sie z tym

Gdzie jeszcze w wielu toaletach publicznych ubikacja jest oddzielnie a umywalka w oddzielnym pomieszczeniu. Pomyśleć, że jestem sobie np na zakupach w galerii i przykładowo muszę opróżnić go i umyć, jest obok mnie wiele kobiet a ja "sorrry musze sobie obmyć kubeczek" O.o

W artykule pisze ze przez okolo rok sie zwraca jak miesiecznie srednio wydajemy po 10 zl na podpaski etc. Wiec pewnie kolo 100