http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16120501,Musi_urodzic_nieuleczalnie_chore_dziecko__Lekarz_powolal.html

To jest wlasnie deklaracja wiary a potem tak to sie konczy.

Powiem Wam że jestem przeciwniczką aborcji ale to co zrobił ten pseudo profesorek to masakra.... skazał tą kobietę na cierpienie bo która kobieta by wytrzymała psychicznie wiedząc że jej dziecko nie ma żadnych szans na przeżycie i że to tylko kwestia czasu? każdy ma swoje sumienie i lekarzom nic do tego jeśli kobieta decyduje się na tak drastyczny krok. co innego gdyby chciała usunąć zdrową ciąże albo taką którą da się leczyć dziecko to rozumiem że odmówi że można oddac do adopcji ale nie w sytuacji gdy nie ma żadnych szans i gdzie czekając na dziecko planujesz jego pogrzeb a nie wyprawkę :(

Nie popieram lekarza , jesli podpisal taka kaluzule "niesumienia" to powinien jej wskazac lekarza ktory by się tego podjąl .
Swoją droga ja bym wolala urodzic takie dziecko i pochować je na cmentarzu anizeli abortowac w 20 tygodniu ciązy i zeby mieli je wyrzucic na śmietnik ... Tutaj troche wiele mam z tego forum nie rozumiem , placzecie nad ciąza poronioną w 6 tygodniu a nad losem takiego "aniołka" juz nie ...

Roslina moja znajoma w zeszlym roku w 20tc dowiedziala sie, ze dziecko ma bezmozgowie. W 23tc zrobiona miala aborcje. Dziecko zostalo jej oddane i Wiktoria, bo takie imie dostala dziewczynka, zostala pochowana, odbyl sie normalny pogrzeb. Nie wiem wiec czemu tak piszesz.
Mysle, ze plakac nalezy i w jednym i w drugim przypadku. Bo w oby to bylo dziecko.

Verrerie ale to było chyba w UK ? , w Pl do neidawna przepisy były dośc niejasne i nie wydawano zwlok dziecka do 22 tygodnia ciązy i ginely razem z innymi "odpadkami medycznymi" ... Zresztą spora grupa rodziców tak czy siak nie odbiera takich zwlok i nie robi dziecku pogrzebu . Dla mnie jest to jednak róznica abortowac w dwudziestym ktoryms tygodniu czy urodzic o "czasie "

A pisze tak bo mam znajoma ktora poroniło 5 dzieci , tylko ostatniego syna urodzonego w 24 tygodniu pochowała . Kiedyś z nią o tym rozmawiałam , czesto jest tak ze rodzice nawet nei wiedza , że moga tak zrobic .

Nie rozpedzajmy sie, klauzula sumienia obowiazuje w wielu krajach, od wielu lat, we Wloszech np jest gwarantowana konstytucyjnie, pomimo iz aborcja jest legalna, w wiekszosci przypadkow nie wykonuja jej, wlasnie powolujac sie na deklaracje religii czy sumienia.
To lekarz dopuscil sie zaniedbania, dzialal na szkode pacjenta, ale w Polsce zapewne ujdzie mu to na sucho... niestety.

Przerażające. Z całego serca współczuje rodzicom i malenstwu ;-(

Przerażające. Z całego serca współczuje rodzicom i malenstwu ;-(