« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
chomiczek789
chomiczek789

2010-07-21 16:34

|

Poronienie

cytomegalia

jak pisalam wczesniej okazalo sie ze mam cytomegale IgG dodatnie IgM ujemne. i chcialam spytac czy jak teraz zaszla bym w ciąże to czy znowu strace dziecko??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem

Ja mam również igg dodatnie 13,100 a igm ujemne 0,550 czyli wychodzi na to,że podobnie jak Ty czyli przechodziłaś cytomegalię ale jej nie masz,choc jak to mój lekarz powiedział w krwi zawsze gdzieś krąży więc jest duże prawdopodobieństwo że w okresie ciąży może powrócic,ale trzeba miec nadzieję,że nie wróci,trzeba byc dobrej myśli,bo nic się z tym nie zrobi,nie ma ani leków ani szczepionek. Musisz o siebie podwójnie uważac,mnie np. irytuje jak chce kupic np.owoce na targu a Pani no sympatycznie fakt chce mnie poczęstowac np.czereśniami no i zawsze mi głupio jej odmawiac bo za każdym razem pyta ale te owoce umyte to nie są. Musisz o siebie dbac,nie możesz od razu zakładac najgorszego. Ja po prostu szczególnie przestrzegam higieny,zawsze dobrze umyte owoce,warzywa,jaja wyszorowane nawet płynem i szczoteczką a zanim robie jajecznice robię test czy są świeże,zawsze wszystko dobrze dopieczone, nawet przepieczone ale jestem pewna że zarazki zgineły i zrezygnowałam z różnych dań które mogłyby mnie narazic na powrót choroby. Przesadzam ? Byc może zdaniem niektórych tak. Ale wole teraz poprzesadzac niż później pluc sobie w twarz że nie zrobiłam wystarczająco dużo by nie narażac dziecka. Zwierzęta także z domu wyeliminowałam, królika wydałam a pies jest na dworku. Jeśli chcesz zajsc w ciąże zrób najpierw jeszcze raz badania i skonsultuj wszystko ze swoim lekarzem,bo to,że miałaś cytomegalię nie wyklucza Cię jako matki,gorzej jakby powróciła. Głowa do góry. Pozdrawiam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamcia53

Kochana, ja iem duzo na temat cytomegalii, bo urodziłam drugiego syna z wrodzonym zespołem CMV i moge trochę ci doradzić, jednak nie chciałabym cię straszyc ani dołowac, ale zawsze ryzyko ponownego zakażenia istnieje, gdyż ten wirus ma wiele odmian mimo iz posiadamy juz przeciwciała!!! ja bardzo się bałam że z nastepnym dzieckiem będzie tak samo źle, żebędzie poronienie albo że znowu będzie miało jakieś wady wrodzone, a IgG miałam ponad 130 lub wiecej, mimo to trzecia ciąże przeszłam bez powikłań, dzeicko urodziło sie zupełnie zdrowe, słyszy doskonale i jest wszystko ok, no ale z kolei mm znajomą którj CMV uaktywnił sie w ciąży mimo iż miała juz IgG dodatnie i coś tam z tym maluchem jest obecnie nie tak jak trzeba, ale żyje i rośnie, więc nawet jeśli do zakażenia dojdzie powtórnie to poronienie jest mało prawdopodobne, a zmiany w płodzie tym bardziej! mimo to że wiedziałam o tym wszystkim, tez sie bałam o dzidziusia i robiła, setki badań, zwłaszcza USG genetyczne żeby wykluczyć m. in. wady  u płodu, i choc zawsze było ok. to i tak strach robił swoje, bo wiedziałam czego moge sie spowdziewać!! warto wiedziec taki e rzeczy, no ale to lekarze powinni nas informować o możliweych ppowkłaniach, a nie żeby kobieta musiała pytac się innych kobiet!! życze ci żebys zaszła w ciążę i przeszła ją tak ja po raz trzeci! trzymaj się;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

ja też miałam CMV, ale dodatnią IgG i IgM o ile dobrze pamiętam, była to CMV wtórna (tzn., że zachorowałam przed ciążą) czyli bezpieczniejsza dla dziecka, wcześniej 3 razy poroniłam ale nie wiem jaką w tamtych ciążach miałam CMV bo badanie zrobiłam dopiero po 3cim poronieniu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulaaa

do mamcia :

moja koleżanka urodziłą dzieciątko z wrodzoną cytomegalią( na dodatek w 8 miesiącu ), teraz jest w śpiączce farmakologicznej, bo miał poważna operację. Co cytomegalia w jego przypadku może oznaczać??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamcia53

a przepraszam, na co to dzieciątko miało operację?? bo jak będę wiedzieć co miało operowane, to łatwiej będzie mi udzielić informacji czy ma to związek z CMV.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamcia53

ale nawet jesli nie wiem czy jest to ze soba powiązane, to na pewno CMV nie ułatwi powrót do zdrowia maluszkowi, bo z pewnością osłabił mocno organizm i dlatego maluszek jest przytrzymywany w spiączce... a ile maluch już ma??

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulaaa

maluszek ma 3 tyg. Operację miała na coś w ukl. pokarmowym- pokarm nie trafiał do żołądka i dziecko nie rosło, a czemu nadal w śpiączce nie wiem. Moja kolezanka jest w słabej kondycji psychicznej i glupio jest mi ja przepytywać ;(((

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karusia727

a mam ten sam problem, straciłam dziecko w 12 tyg. postanowiłam sobie zrobić badanie na cytomegalię i wyszło, że przebyłam kiedyś chorobę, nawet domyślam się, że było to rok temu, bo miałam objawy. dziecko straciłam miesiąc temu, co oznacza, że jeśli ma się już tę chorobę, to może się uaktywnić w każdej chwili, kiedy organizm jest osłabiony np. podczas ciąży. Ja w 9 tyg dostałam strasznej grypy, i wtedy dziecko też umarło. Jest duże prawdopodobieństwo, że znów się uaktywni, więc trzeba poszukać lekarza, który się na tym zna. Tu cytuję artykuł : ,,Jeśli kobieta chorowała już na cytomegalię, to może nastąpić nawrót choroby pod wpływem pewnych szczególnych czynników (osłabienia układu odpornościowego chorobą, terapia lekowa, ciąża). W przypadku ponownej aktywności wirusa, który przez lata pozostawał w uśpieniu, w przypadku kobiet w ciąży, jest on niezwykle groźny dla płodu i może powodować trwałe kalectwo, a nawet śmierć dziecka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karusia727

ja mam ten sam problem, straciłam dziecko w 12 tyg. postanowiłam sobie zrobić badanie na cytomegalię i wyszło, że przebyłam kiedyś chorobę, nawet domyślam się, że było to rok temu, bo miałam objawy. dziecko straciłam miesiąc temu, co oznacza, że jeśli ma się już tę chorobę, to może się uaktywnić w każdej chwili, kiedy organizm jest osłabiony np. podczas ciąży. Ja w 9 tyg dostałam strasznej grypy, i wtedy dziecko też umarło. Jest duże prawdopodobieństwo, że znów się uaktywni, więc trzeba poszukać lekarza, który się na tym zna. Tu cytuję artykuł : ,,Jeśli kobieta chorowała już na cytomegalię, to może nastąpić nawrót choroby pod wpływem pewnych szczególnych czynników (osłabienia układu odpornościowego chorobą, terapia lekowa, ciąża). W przypadku ponownej aktywności wirusa, który przez lata pozostawał w uśpieniu, w przypadku kobiet w ciąży, jest on niezwykle groźny dla płodu i może powodować trwałe kalectwo, a nawet śmierć dziecka.\\

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karusia727

ja mam ten sam problem, straciłam dziecko w 12 tyg. postanowiłam sobie zrobić badanie na cytomegalię i wyszło, że przebyłam kiedyś chorobę, nawet domyślam się, że było to rok temu, bo miałam objawy. dziecko straciłam miesiąc temu, co oznacza, że jeśli ma się już tę chorobę, to może się uaktywnić w każdej chwili, kiedy organizm jest osłabiony np. podczas ciąży. Ja w 9 tyg dostałam strasznej grypy, i wtedy dziecko też umarło. Jest duże prawdopodobieństwo, że znów się uaktywni, więc trzeba poszukać lekarza, który się na tym zna. Tu cytuję artykuł : ,,Jeśli kobieta chorowała już na cytomegalię, to może nastąpić nawrót choroby pod wpływem pewnych szczególnych czynników (osłabienia układu odpornościowego chorobą, terapia lekowa, ciąża). W przypadku ponownej aktywności wirusa, który przez lata pozostawał w uśpieniu, w przypadku kobiet w ciąży, jest on niezwykle groźny dla płodu i może powodować trwałe kalectwo, a nawet śmierć dziecka.