teraz znowu zrobil wodnista kupke z tego co wiem jak dziecko choruje na rotawirusa jej oslabione a moj Kubus jest taki jak zawsze ruchliwy teraz nawet lata po calym pokoju i sie bawi to jest wirus przyniosla Go moja kolezanka jej dziecko tez wymiotowalo i mialo biegunke a ja nawet nie wiedzialam ze jej synek jest chory a ona w odwiedziny przyszla:(

dlaczego nie pojedziesz na IP?
sra,żyga i nie siusia cały dzień-i ciebie to nie niepokoi???

mój też w nocy zaczął wymiotować-pił jak smok-o 9 rano na pogotowiu już był odwodniony.

wiedzialam ze panuje wirus wszyscy mowili dac smekte ale tu jedna mamusia napisala ze jak robi wodniste kupki czyli plyn wydala jezeli do jutra rana nie poprawi sie sytuacja nie ustapi bieguinka pojade nie rob ze mnie jakiejs wyrodnej matki listopadowa ja bylam u angielskiego lekarza to powiedzial ze dziecku nic nie jest zawsze tu u lekarza mowia jedno

nie rozumiem Cię. czemu tak bronisz się przed szpitalem? przecież Twoje dziecko na moje oko jest odwodnione!!!!!! nie wiem może jestem pierd*lnięta ale ja już dawno byłabym w szpitalu!!!!

nie bronie sie przed szpitalem!!!!!!!!!!!!!ale zaniepokoil mnie mocz jego brak sadzilam ze to jest wirus bo on panuje moj Kubus nie jest oslabiony lata tak jak zawsze wiem i pojade do szpitala ja nie chcem zle dla swojego dziecka poprostu moj angielski tez jest slaby ;((( jak sie dogadam powiesz mi myslisz ze nie chcem dobrze dla swojego dziecka ale jak d rana nie przejdzie jade z miejsca do szpitala i poprosze znajomego jakiegos zeby ze mna pojechal ja nie uwazam sie za jakas zla matke bo Kubus jest calym moim zyciem

nikogo z ciebie nie robie. nie dopisuj sobie scenariusza do swojej historii.

według mnie twoje zachowanie jest conajmniej olewające,lekceważące itd.
bo któraś ci powiedziała że smecta,no ok-mój 2 razy miał rotawirusa i 2 razy lądowaliśmy w szpitalu,malo tego-smecty mu nie podawałam.i co ty na to?
a odwodnione dziecko wcale nie musi leżec plackiem!




no,ok Twój angielski-nie możesz teraz poprosić żeby ktoś z tobą(z wami) pojechał???

według mnie twoje zachowanie jest conajmniej olewające,lekceważące itd.
bo któraś ci powiedziała że smecta,no ok-mój 2 razy miał rotawirusa i 2 razy lądowaliśmy w szitalu,malo tego-smecty mu nie podawałam.i co ty na to?
I CO TO NIE JEST ROBIENIE ZE MNIE ZLEJ MATKI CHYBA MI SIE ZDAJE PO TWOICH SLOWACH JA SWOJEGO DZIECKA NIE OLEWAM WIEC UWAZAJ CO MOWISZ BO JA DBAM O SWOJE DZIECKO TAK JAK UWAZAM JA CHCIALAM SPYTAC CZY KAZDA Z WAS JECHALA DO SZPITALA W PIERWSZY DZIEN OBJAWOW BIEGUNKI???

LISTOPADOWA POJADE RANO NIE MA JAK TERAZ IZ KIM;(((( MOZE JA NAPRAWDE JESTEM JAKS WYRODNA MATKA ALE DBAM O SWOJE DZIECKO I DBAM O NIE;(((

sory ale nie ogarniam. gdyby chodziło o moje dziecko i ryzyko ze jest odwodnione, dogadałabym się nawet po chinsku, a tym bardziej nie zwlekałabym do rana, bo noc jest długa.
nie wiem może to ja jestem jakaś nienormalna???
poza tym nie rozumiem po co szukasz porady skoro i tak już zdecydowałaś co zrobić.
POWODZENIA!