ja nie mialam, ale moja babuszka miala przez co pozniej "zdiagnozowala" ciaze hehe

hej osobiscie tak nie mialam ;) ale moja znajoma miala okres a byla juz w 1 miesiacu ciazy .lekarz robi usg i na podstawie wygladu dziecka stwierdza ktory to tydzien ;) i przewidywany termin porodu .

nie

Nie miałam. Ponadto to nie jest okres tylko plamienia związane z zagnieżdzaniem sie zarodka. Z okresem nie ma to zupełnie nic wspólnego tak jak co niektórzy błędnie uważają.

Ja miałam 4 mies, ale tego 4tego miesiąca to nie do końca wiem co to było, bo wtedy już miałam podtrzymywaną ciąże. A termin miałam baaardzo orientacyjny, z usg, ale tak naprawdę co usg to co innego wychodziło. Generalnie najbardziej trafny powinien być termin z pierwszego usg i u mnie się to sprawdziło.

hej
mi sie wydaje ze mialam okres chociaz nie moge tego tak nazwac . Bylo to plamienie 3 dniowe a z reguly okres trwal u mnie 7 dni i byl bardzo bfity. Dziewczyny pisaly ze byl to moment zagniezdzania jajeczka. Mowilam o tym mojej doktorce a ona i tak wyliczyla mi termin od ostatniej , miesiaczki , :D

nie

nie miałam okresu.

okresu nie mialam, ale myslalam, ze dostane, gdyz mialam wszystkie przedokresowe symptomy, bolesnosc piersi, bole brzucha itp. a tu niespodzianka :)

Ja miałam, później okazało się że jestem chyba w 9 tc ,chociaż lekarz mówił że to raczej były plamienia.Ja się z nim nie zgadzałam, ale lekarz jak to lekarz wie swoje