Z tego co wiem na przykładzie koleżanki,która rodziła w marcu to nie:(Położna kazała jej zmyć-podobno jakieś zmiany związane z krwią często widoczne są na paznokciach:(Może zapytaj w szpitalu:)

http://www.mamopedia.pl/drukuj-artykul-z-historii/5743
Tu coś znajdziesz na ten temat:)

Ja do porodu pojechałam z tipsami założonymi dzień wcześniej bo kto by pomyślał ze zacznie sie tak wcześnie Jakoś wszyscy je przeżyli a co niektóre pielęgniarki nie mogły sie napatrzec Generalnie nie wolno mieć pomalowanych paznokci bo np jak masz cesarke to do palca podlanczaja ci taki klips bynajmniej tu w Uk i pielęgniarka mi powiedziała ze lakier to ogranicza prawidłowy zapis

absolutnie nie

Poza tym położne patrzą czy przypadkiem nie sinieją Ci palce, tak słyszałam.. w każdym bądź razie lekarz kazał mi nie malować już paznokci ;(

ja też nie maluje ani u stóp ani u rąk bo nie można do mojego szpitala

jak rodzilam w 2010 roku to bylo zakazane miec pomalowane paznokci i noszenie bizuteri z tego wzgledu ze po paznokciach moga rozpoznac czy cos sie dzieje nie tak...

To zależy od szpitala, chociaż nie powinni robic ci problemu jeśli zostawisz chociaz jeden bez pomalowania

Ja miałam pomalowane na ciemny granat, nikt mi nie zwrócił uwagi, miałam tak silne skurcze, że kolor moich paznokci był w tym momencie najmniej ważny. A z tym sinieniem to jakaś bzdura. Ja nawet pierścionek miałam, bo nie zdążyłam zdjąć, bo z dnia na dzień mi palce spuchły i już nie dało rady.

ja miałam u nóg...