« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87
badangel87

2013-04-08 22:26

|

Pozostałe

czy ja dobrze robie? nie wiem jak postapic

musze sie wygadac;) juz od dawna czekam na pierscionek zareczynowy... ale mojemu cos sie nie spiszy... nie wiem dlaczego faceci tak maja ze jak juz jest kobita w domu na dodatek z dzieckiem to nie wiem....ze juz tak bedzie? daje mojemu do zrozumienia tak "delikatnie" podpowiadam pokazuje dłon i mowie ze czegos tu brak;) ALE NIC.... CISZA ;/ w rodzinie tez mu czasami cos dagadaja ale on sie usmiechnie cos tam pomruczy i CISZA ! NO POPROSTU JUZ MI ZARAZ NERWY PUSZCZA I WKRZYCZE MU CHYBA ZEBY ZACZAL COS MYSLEC ! przeciez ja nie poprosze go o reke heheh ;) ale juz naprawde mi to przeszkadza mamy dziecko jestesmy szczesliwi ale ja chce byc jego zona. nie chcalabym go zmuszac i mowic no kup no kup.... ale juz sama nie wiem czy mam sie nie odzywac czy co zrobic? . faceci;/

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0

Mój M. w przeddzień zaręczyn na imprezie na pytanie kiedy zamierzamy wziąć ślub zaśmiał się i powiedział, że śluby, zaręczyny to nie dla nas bo on i ja jesteśmy miłośnikami wolnych, luźnych związków.

A na drugi dzień - bum! Pierścionek na palcu.
Także... Nie znasz dnia ni godziny..

Moim skromnym zdaniem lepiej sobie nie psuć niespodzianki niepotrzebnym dopominaniem się. Ja zawsze twierdziłam, że mi wszystko jedno i tak naprawdę to M. się postarał.

Powodzenia! :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

Hej u mnie wlasnie to samo. Nie jesteśmy ze sobą długo bo niecałe 2 lata, ale mamy dziecko i jesteśmy szczęśliwi więc nie wiem w czym problem zeby sie chajtnac. No ale on tez zwleka i tez najlepiej bym mu to wszystko wykrzyczala. Ale to nie wszystko. Na wigilię dał mi złoty pierścionek z brylantem. Już sie ucieszyłam ale on tego w żaden sposób nie skomentował. Nie zapytał czy chce zostać jego żona itp. Po jakimś czasie doszło fo awantury. Chodziłam cały czas cięta na niego aż w koncu wybuchnelam. Powiedziałam mu co w Polsce oznacza pierścionek od faceta ( on jest Niemcem) a on na to ze nie wiedział ze chciał mi tylko zrobić ładny prezent. Więc sie wlurzylam bo dla mnie pierścionek ma inne znaczenie rzucilam go w kat i nie mam zamiaru nosić. To sie obraził, tydzień nie gadalismy, potem on mi wykrzyczal ze nie chce czuć sie zmuszany ze sam o tym chce zdecydować co jak i kiedy więc póki co atmosfera ucichła ale już mnie powoli znów zaczyna nosić.
Wiem doskonale jak sie czujesz. I mysle ze jak facet jest niedomyslny to wręcz należy mi o tym przypominać , oczywiscie nie w formie zmuszania ale chociażby takich uwag w stylu " czegoś mi na ręce brakuje " . Może w koncu zrozumie ! Nie znam osobisvie facetów którzy sami wpadli na ten pomysł. I gratuluje dziewczynom które nie musiały o niczym przypominać a zostały miłe zaskoczone
hhaha to dobre ;) dostajesz pierscionek pełna nadzieji a tu cisza;) ja to bym pewnie rzuciła sie w ramiona płakała ze szczscia a on stał by jak wryty nie wiedzac o co mi chodzi:P (gdyby byla taka sytuacja jak uciebie)) ;))))n

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzidziula

No byłam mega zszokowana ale jak sie pózniej okazało- w Niemczech jak ludzie zamierzają sie pobrać to zareczyny polegają na tym ze obydwoje dostają pierścionki- takie " przedobraczki" i facet i kobieta . Ja nie wiedziałam jak mam zareagować bo już chciałam sie cieszyć jak głupia ale widzę ze on nic nie mówi to tylko ładnie podziekowalam ha ha a dopiero potem sobie wszystko uświadomiłam. I dobrze ze nie zaczęłam skakać z radości bo była u nas jego siostra i chyba bym sie zapadła pod ziemie. Chociaz może i mogłam zareagować po " polsku" ;-) w każdym razie tez dalej czekam, tym razem on już wie o co chodzi ale póki co ani widu ani słychu a już sie powoli gotuje ha ha :-)