heh ja nigdy nie jadlam slodyczy duzo bo nie przepadalam ale teraz to jest masakra codziennie musze zjesc cos slodkiego bo jak nie to bez noza nie podchodz hah

Oj tak,w każdej ciąży miałam straszną chęć na słodycze co póżniej odkładało się wiemy gdzie:-)

bardzo duzo ;-)

Niestety o dużo za dużo. Przed ciążą nie jadłam słodyczy wcale. Od czasu do czasu jakieś ciastko na urodzinach i tyle, a teraz w ciąży nieraz i kilka tabliczek czekolady w ciągu dnia. Nie umiem tego pohamować :/

tak ;) najbardziej pożerałam czekoladę Milkę jogurtową albo toffi :D

Ja jestem słodyczowym potworem hehe :) Zawsze jadłam dużo słodyczy no i w ciąży i w tej i w poprzedniej też :)

W pierwszej tak teraz już nie :)

W obu ciążach jadłam słodycze. Codziennie. Kocham słodycze. Oprócz tego mnóstwo innych rzezy, bo ja generalnie uwielbiam jeść. I co? I nic. Dzieci urodziły sie z piękną wagą, a ja byłam szczupła. Z tym, ze ja z tych mogą jeść wszystko i nie tyją.

Taaaak słodycze :) Nie mogę się bez nich obejść. A przed ciążą mogły nie istnieć :P

Jadłam słodycze jak szalona. Do tego stopnia, że zmuszałam mojego K żeby piekł mi ciasto i w ciągu dnia zjadała prawie całą blachę sama