Kochana nie sluchaj tych glupich rad!!Babcie, ciocie itd.to nic Ci nie da.Nie mozna przeskoczyc czegos czego sie nie da.Moja corka byla karmiona butelka(pokarm zaniknal mi zaraz po wyjsciu ze szpitala).Teraz ma 12 lat i jest najlepsza uczenica w klasie i zarazem w szkole.Wlada angielskim lepiej niz po polsku, zna francuski i uczy sie hiszpanskiego,matematyke ma w jednym paluszku.Dodam, ze mieszkamy w szkocji.Pozdrawiam Cie serdecznie i nie zadreczaj sie, bo nie ma sensu. Teraz mam maluszka 5.5 miesiaca i tez go karmie butelka.buziaki

nie jesteś złą matką, co Ty za głupoty piszesz. Złą byś była gdybyś dziecka w ogóle nie karmiła. Ja karmię piersią(ponad 5 miesięcy) i nie czuje się jakaś lepsza - to był mój wybór, nie miałam większych problemów z laktacją i ostatnio usłyszałam 'jeszcze karmisz' i komentarz, że będę mieć brzydkie piersi itd

nie... złą matką jest ta, która bije swoje dziecko, krzywdzi je, nie kocha a nie ta, która karmi swoje dziecko mlekiem modyfikowanym... Dzieci karmione takim mlekiem są normalne, rozwijają się tak samo jak inne dzieci. I kurcze, wypraszam sobie, ja byłam karmiona przez mamę z butelki i wcale nie jestem mniej inteligentna, niedorozwinięta czy jakaś tam jeszcze!!! I uważam, że ci, nie obrażając nikogo oczywiście, którzy twierdzą, że dzieci karmione mm są gorsze to idioci...

przestan sluchac glupot czy mleko z cycka ma w sobie inteligencje czy co??;/ ja niestety piersia nie karmie a Zuzia i tak jest bardzo madra:)

Czym Ty się przejmujesz?! W tym kraju panuje terroryzm laktacyjny i chcą wmówić nam - matkom karmiącym butelką - że są najgorsze na świecie. Ja się bardzo cieszę, że podałam butlę. Sama wychowywałam się na butli i uważam, że wiele osob w moim wieku karmionych cycem jest głupszych ode mnie :P

Szczerze mówią, taką bzdurę pierwszy raz słyszę.

Jak można pozwolić sobie na wmawianie takich pierdół?! Nie pojmuję. Nie karmię od początku i to z wyboru, tak zdecydowałam i tyle. Ja z matkami nawiedzonymi na punkcie naturalnego karmienia nawet nie wchodzę w dyskusję, bo szkoda mojego czasu. Jeśli ktoś prawi takie farmazony, że dziecko na mm jest mniej inteligentne to sam ma wyraźny problem z rozumem. Czasami mam wrażenie, że niektórym babom macierzyństwo rzuca się na mózg. Nie daj poniżać siebie i swoich dzieci. Ja jestem wykarmiona na mm i to takim prl-owskim, czyli o wiele gorszym niż te dzisiejsze, no i uważam się za osobę inteligentną, nie chwaląc się skończyłam studia z wyróżnieniem. Zresztą w ogóle nie wiem po co udowadniać coś takiego. Zapytaj te baby, które tak Ci trują czym one były karmione, że są takie durne:).

A jeszcze mam takie pytanie- czy lepsze od butelki z mm byłby dla Twoich dzieci pusty cyc? Wiele rzeczy w życiu widziałam, ale jak to mówią nawet Salomon nie naleje z pustego:)

moja mała była na butelce od drugiego miesiąca. Wcześniej sama nie ssała piersi (strasznie krzyczła jak ją przystawiałam) i piła mleko, które odciągałam. Miałam dość pompowania mleka do butelki i przeszłam na mieszankę. Nie zauważyłam by rozwijała się gorzej od rówieśników. Wręcz przeciwnie. Siedziała mając 5 mies i raczkowała też krótko po ukończeniu 5 mies. Chodziła mając 10 mies i zaczęła wcześnie mówić. dziś ma niecałe 2 latka i zdaniami nawija jak szalona. potrafi powiedzieć wierszyk, zaśpiewać piosenkę. Przestań przejmować się innymi. My same najlepiej wiemy co dla naszych maluszków jest najlepsze!!
Karmić butelką to nie grzech!

Spokojnie, wiem co to znaczy terror laktacyjny :P Ja też byłam napastowana przez znajome, rodzinkę a nawet pediatrę!tylko z tego powodu, że karmiłam piersią tylko miesiąc a póżniej przeszliśmy na butlę, tylko u mnie był to pół na pół wybór ponieważ załapałem mega zapalenie piersi(krew ropa i te sprawy ;/)byłam na antybiotyku i stwierdziłam że nie ma sensu się dłużej maltretować, i wyć jak bóbr z bólu przy każdym karmieniu ;/ Jesteśmy na mm, mały ma się świetnie,rośnie, rozwija się dobrze a nawet pow. przeciętnej, a ludzikom którym guzik było do tego też już przeszło i jest super :)

nie drecz sie kobieto!! to prawda ze mleko matki to najlepsze co dziecko moze dostac ale jak go nie ma to co zrobisz...? te mleczka kupne przechodza tyle badan i testow ze nie maja najmniejszego prawa zrobic dzieciatku krzywdy. a dzieciaczkow tylko pogratulowac! to naprawde swietnie postepujacy rozwoj :) co do inteligencji... mniej inteligentne beda te dzieci co ich rodzice takie brednie opowiadaja normalnym ludziom bo to dziedziczne... nie przejmuj sie gadaniem tylko rob swoje bo jak dzieciatka zdrowe to znaczy ze idzie ci swietnie :)