Wiesz, ja w sumie nie zwróciłam uwagi. Ale faktycznie ostatnio było chyba bez wziernika...

Mnie od początku badał bez wziernika, no może poza pierwszą wizytą.

Mnie państwowy gin po 20tc już w ogóle nie bada, a prywatny bez wziernika oczywiście, sprawdza tylko czy szyjka się nie skraca i nie mięknie.

Z tego co mi wiadomo to potrzeba badania wziernikiem jest tylko i wylacznie na poczatku.Mnie nim badano tylko przez pierwszy trymestr potem same paluchy juz byly.

mnie w sumie prawie od początku tylko palcami:)

a ja jestem w 34tc i bedac w szpitalu badali mnie tylko z pomoca wziernika a w 31tc mialam nawet usg dopochwowe wiec juz sama nie wiem jak powinno byc

rudejojo ja tez mialam jak ty w 41tc ale to o czym piszesz, robia w razie watpliwosci,zagrozen itp. a ty chyba mialas jakies tam "problemy" wiec pewnie dlatego.

dziekuje moje drogie. Rozwialo to moje watpliwosci. Teraz wiem, ze to normalne.
pozdrowka

Mnie do końca badała z wziernikiem

USG dopochwowe jest wtedy gdy trzeba ocenić długość szyjki. Ja miałam ostatnio skierowanie na dodatkowe USG z dopiskiem "proszę o ocenę szyjki" i lekarz zrobił mi najpierw dopochwowe, a potem normalne, przez brzuch.