Syn właśnie ząbkuje. Też budzi się w nocy, marudzi. Wydaje mi się, że u niego to przez gorączkę, bo gdy podam mu coś na zbicie to potem już ładnie śpi.
Może jeszcze jej tam coś wychodzi, a nie zauważyłaś ?
Temperaturę mierzyłaś ?

U nas 3 dni pod rząd były nocki co mały budził się z takim wielkim płaczem że myślałam że pojadę na pogotowie. Nie wiem czy moge łaczyć to z zabkami, ja raczej takie zachowanie przypisuję bólowi brzuszka albo po prostu złym snom. Na na drugi dzień kiedy mały miał ciezka noc to robiłam mu dietę. Dawałam przez cały dzień melko i kaszę nic poza tym, a je wszystko. W nocy kiedy budził sie z płaczem to dawałam mu mietówki. Zabki też mu szły ale tego bym nie przypisywała. Ja brałam go na ręce i podkurczałam nózki i dawałam mietówki to tak za 3-4 h przechodziło. W sumie to do tej pory nie wiem z czym to połaczyć. Jak na moje to albo brzuch albo złe sny. W naszym przypadku a jak u Ciebie to ciezko stwierdzić czy chodzi dokładnie o takie samo zachowanie.