to pytanie jest głupie...bo po porodzie nie raz ciężko stwierszić podobieństwo!!!

*stwierdzić

dokladnie u malych dzieci ciezko jest stwierdzic do kogo jest podobny

do kogo dzidzia jest podoba okarze się pewnie jak skończy 2 latka, no może wcześniej ;)) Nawet po poordzie jak zobaczysz swoje maleństwo będzie opuchnięte , trochę jak szczurek ;)) z czasem będzie sie zmieniać i zmieniać....moje ma 7,5 miesiąca i jak narazie trudno coś jednoznacznie stwierdzić.

P.S z usg przede wszystkim do wiesz sie czy jest zdrowe, a to chyba jest ważniejsze.

Wiesz... nawet jezeli widac cudownie i pieknie to i tak bedzie ono sie dosc roznilo od siebie samego, jak juz przyjdzie na swiat. 
Na takim usg widzisz wprawdzie duzo szczegolow: oczka, nosek, nawet brwi, rysy twarzy. Nie widzisz natomiast kolorystyki dziecka: koloru skory, oczu, wloskow - jezeli ma.

My mamy mase cudownych fotek samej twarzy: najpiekniejsze portrety (gdzie malutka sie cudownie usmiecha) z 26. tc i potem, gdzie spi i buzie ma w podkowke z 29. tc... i kilka jeszcze innych. Ale choc sa pieknym wspomnieniem i troche maja wspolnego z wygladem malej po urodzeniu... to jednak podobienstwo rodzinnych nie ma sie co tam doszukiwac. 

 Widac twarz dziecka dosyc dobrze ale stwierdzenie do kogo podobne to raczej nie.  Choc po urodzeniu dziecka a jak pozniej jeszcze raz ogladala usg to dziecko jest podobne. Ale stwierdzenie do koo jest podobne nie bedzesz wiedziec od razu. Ja urodzilam miesiac temu i nadal nie wiem do kogo jest podobne.

to jua nie wiem jak sie ma podobieństwo widoczne w usg 3d bo nie miałam takiego robionego ale powiem wam że jak urodziłam moją drugą córeczke i p[ołożyli mi ją na brzuszek to mimo tego że była sinawa i oczka troszke opuchnięte to od razu było widać że cały tata .

a my ze zdjeć w 3D widzimy, że będzie bardziej jak tata, bo ma jego nos, usta i duże oczy:)

Zależy...U mnie mały podobny do siebie ale nos ma ewidentnie mój i już na usg 3d w 34tc było widać taki jak mój tylko mniejszy kartofelek (dodam,że nie tylko ja widziałam,żeby nie było )

Tzn. na tym usg cora wygladala identyko, jak nasza sredniutka. Wielkie oczy, maly nosiu, usmiechniety szeroko buziaczek. No i ten ksztalt glowki.

Jak sie urodzila, doszla do tego kolorystyka i pare innych szczegolow... teraz smiem twierdzic, ze jest podobna do najstarszej, chociaz rysy twarzy: ksztalt oczu, nosa, twarzy to rzeczywiscie sredniutka.

Ogolnie jest jednak podobna sama do siebie i jakbysmy sie nie zastanawiali, to nie potrafimy dojsc do tego, w kogo malutka sie najbardziej wdala.