dziecko samo sobie krzywdy nie zrobi :D moj jak mial 3 tygodnie to juz sztywno trzymal glowke bez zadnego problemu.

kochana nie za szybko.. jeśli robi to sam to ok:)

Też się nad tym zastanawiałam. Dałam sobie nawet wmówić problem neurologiczny! Ale tylko przez chwilkę. Niech nam dzieci zdrowo rosną! :)

Niech podnosi :) nic mu nie będzie :)

Moja coreczka 22stycznia skonczy miesiac i jak miala tydzien, to tez juz zaczynala podnosic glowke. Tez sie nad tym zastanawialam czy to aby nie za szybko i pielegniarka srodowiskowa powiedziala nam, ze nie i ze kazde dziecko robi to w swoim tempie :)

Wszystko to, co dziecko robi z wlasnej woli, bez "wspomagania" go przez pomocne osoby postronne... jest jak najbardziej w porzadku.

Powstrzymujac go teraz... hamujesz jego rozwoj...

Zlota zasada... nic nie przyspieszac i nic nie spowalniac.

***

PS... moje cory krotko po urodzeniu (tzn. kilka godzin po) jak je sie wzielo na rece potrafily sztwno trzymac glowke... Kazdy sie dziwil, ze takie silne... W wieku Twojego malucha tez podnosily glowke...

Tylko sie cieszyc, ze taki silny.

No pewnie,ze pozwolic. Moja ma 3tygodnie i juz sztywno trzyma glówke.

Chyba nie masz wyjścia bo jak niby mu zabronisz? :) A na poważnie to chyba normalne że już podnosi główkę. Mój też tak robił w jego wieku.

Mój też tak miał :)

Jesli podnosi samodzielnie, to znaczy, ze ma na tyle sily :) Moj sie urodzil duzy i ja bylam w szoku bo juz w szpitalu potrafil na kilka sekund uniesc glowke. Pokazalam poloznej, ze moze cos z napieciem, albo inne jakies :D A ona na to: a co sie dziwic, duzy, silny chlop sie urodzil :)
Kazde dziecko ma swoje tempo i niektore sa naprawde silne fizycznie. Nie sadze, ze jest za wczesnie, skoro daje rade :)

Inna sprawa, jak rodzice na sile robuja przyspieszac. ale jak dziecko samodzielnie pokonuje kolejne kroki, to ok.