heh, tylko mnie nie zjedzcie za to pytanie:) :D
trochę mi wstyd,że studentka położnictwa pytam TU o takie rzeczy:D lol..
no ,ale jak nie TU to gdzie;)
z góry dzięki za zaangażowanie;D

"WSTYD TO KRASC" a nie pytac ,ja na takie cos nawet nie wpadlam,gdyby mi mial ktos taka wrozbe zrobic doswiadczony to pewnie bym sie skusila sama nie wiedzialabym jak sie za to zabrac,ale itak bym z przymruzeniem oka to wziela nawet jak by sie sprawdzilo,wkoncu nie zbyt duzy wybor jest,wiec moglby byc zbieg okolicznosci

Siostra mi robiła jak miałam chyba 19 lat wyszło że bedę mieć 2 dzieci i ze wyjdę za mąż gdy bede mieć 22 lata. Jak narazie sie wszystko sprawdziło.:)

tak, ale nie bardzo pamiętam ile dzieci wyszło:) płeć się zgadzała, miała byc córka i mam córkę;)

Tak!!! Moj tata mi robil ta wrozbe;)
Wyszlo mi, ze 3 dzieci- dziewczynka-chlopiec-dziewczynka, jak narazie dziewczynka jest;)))

Dodam, ze wszystkim, komu robil ta wrozbe sie sprawdzilo;)

słyszałam o tym:) są nawet różne wersje, nad dłonią(gdzie wychodzą wszystkie dzieci) i nad brzuszkiem ciężarnej(wtedy wychodzi płeć):) ale to raczej zabawa niż reguła:):)
chociaż moja mama też w to wierzy i też mi opowiadała,że w młodości siostra jej to robiło i jej się sprawdziło;)

Za kilka dni będe mogła stwierdzic ile w tym jest prawdy, 2 razy się sprawdziło, a teraz się okaże po porodzie, bo z obraczki wychodzi Chłopiec, a lekarzowi z usg wyszła dziewczynka. Wiec sama nie wiem komu wierzyc. Hihi
ps: Jeszcze może kilka godzin, albo dni i zagadka się rozwiąże.

taaa mi ciocia wywróżyła 6!!!! dzieci w tym 2 razy blixniaki :D jak na razie spodziewam sie 2ego dziecka a pozostałej czwórki juz raczej nie zdążę urodzić ;) (ze względu na wiek)

mi robiła koleżanka i szwagierka ...
każda z nich inną wróżbę,koleżanka zna taką co o brzeg szklanki wypełninej wodą obrączka wystuka wiek w jakim pojawi się ciąża.wystukała obrączka 22.i tak było.
a szwagierka zna taką wróżbę,że obrączka wisi na włosie i nad dłonią się kręci i pokazuje w którym roku małżeństwa pojawi się dziecko.wskazało mi na 1 rok małżeństwa i tak było.w sierpniu mieliśmy 1-wszą rocznicę ślubu,a w październiku był z nami synek.i wyszło,że w 4 roku małżeństwa ,ale to się okaże,bo w sierpniu czeka nas dopiero 3 rocznica...

wyszło mi że bd miała 3 synów. 1 już mam :)