« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania2504
ania2504

2011-10-16 09:49

|

Przebieg ciąży

czy sa tu mamy w ciaży i ktore pala??

Odpowiedzi

http://www.zdrowedzieci.pl/zdrowie_dziecka-5-69-16.php

Różne źródła różnie określają prawidłową masę urodzeniową. A każdy lekarz Wam powie, że 2700 to mało... Wiadomo, że palenie w ciąży powoduje niską wagę urodzeniową więc o co chodzi??? Szczycić się, że jarało się całą ciążę a dziecko ważyło AŻ 2700??? No to jest sukces co nie miara, zawsze mogło ważyć mniej....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502

ja nie popieram palenia w ciąży i mi akurat nie chodzi o to że ta dziewczyna paliła i urodzia dziecko 2700 mi chodzi o to że nikt mi nie wmówi że 2700 to mało i zapytajcie lekarza to wam powie że to waga normie tak samo dziecko ważące ponad 4 kilo to też można powiedzieć że nie jest w normi bo za wielkie .Ja urodziłam drobne dzieciątko i mi np powiedzieli że niziutka jestem szczuplutka więc giganta nie urodze i dla nich moje dziecko było w normie i wcale nie za małe.

ja nie popieram palenia w ciąży i mi akurat nie chodzi o to że ta dziewczyna paliła i urodzia dziecko 2700 mi chodzi o to że nikt mi nie wmówi że 2700 to mało i zapytajcie lekarza to wam powie że to waga normie tak samo dziecko ważące ponad 4 kilo to też można powiedzieć że nie jest w normi bo za wielkie .Ja urodziłam drobne dzieciątko i mi np powiedzieli że niziutka jestem szczuplutka więc giganta nie urodze i dla nich moje dziecko było w normie i wcale nie za małe.
Zgadzam się z Tobą w zupełności, że im drobniejsza kobieta, tym mniejsze dziecko to zupełnie normalne!
Ja po prostu uważam, że gdybyś paliła całą ciążę Twoje dziecko było by mniejsze, bo palenie między innym tak wpływa na płód.
Ta mama, która nie szczędziła sobie przyjemności pod postacią papieroska w ciąży pewnie miałaby większe dziecię :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niquis

Nie paliłam w ciąży, nigdy nie paliłam i nie zanosi się, bym kiedykolwiek miała palić.
Każdy ma swoje widzimisię. Ale mi osobiście nie podoba się, gdy kobieta w ciąży jakby nigdy nic sobie pali. Ciąża to odpowiedzialność ZA DRUGIEGO CZŁOWIEKA! Za dużo nieszczęść na świecie, by choćby "teoretycznie" ściągać nieszczęście na małego ludzika.
Ale... Każdy ma swoje sumienie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetasandra

Jolcia a co widzisz nieprawidłowego wwadze 2700???? ciekawa jestem bo z tego co wiem to norma to dzieci urodzone od 2500. A co do izzi to masz racje twoje dziecko to gigant bo waga 2700 jest jak najbardziej nrmalna sam mój lekarz mi to powiedział ja nie paliłam a moja pierwsza córcia urodziła sie 2590 w 40 tyg i była jak najbardziej w normie a druga 3080 ale w 42 a prawie w 43 tyg wiec pewnie w 40 tez by miała podobną wage Mojego lekarza dzieci także ważyły ok 2700 a mwił ze teraz syn jest większy od niego
I tutaj też się zgadzam, jeśli dziecko rodzi się w terminie to 2700 nie jest jakimś wielką sensacją.
I jeszcze nie urażając nikogo, jak dla mnie noworodek z taką wagą czy nieco większą to noworodek, bo 4 kg czy nawet więcej przy urodzeniu wygląda jak prawie 3 miesięczne dziecko.
Lepiej zeby bylo wieksze i zdrowe niz takie małe, tylko idiotka moze palic w ciazy, zero odpowiedzialnosci dla siebie i dla dziecka, a w przyszosci napewno odbije się to palenie na dziecku. rzygac mi sie chce jak widze ciezarną z fajką, nie mam szacunku dla takiej krowy.
Idiotka, krowa... Ty chyba o sobie mówisz, zreszta mniejsza o to, pisz co Ci się podoba.
Moje dziecko, Mój wybór, na te fajki też Ty mi nie dajesz, więc w czym problem? Dmuchaj i chuchaj na swoje dziecko, oby zdrowe było.
A tak wogóle może w przyszłości moje dziecko również bedzie palić , albo Twoje, i co wtedy zrobisz narzygasz na nie? :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetasandra

Nawet gdyby moje dziecko urodziło się chore, czy coś było by nie tak to bym je kochała i wychowywała.
Jestem szczupła, co pewnie też ma jakiś wpływ.
Do przeciwników:
po porodzie założe wątek na temat stanu zdrowia mojego dziecka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niquis

anetasandra napisała: "A tak wogóle może w przyszłości moje dziecko również bedzie palić, albo Twoje, i co wtedy zrobisz narzygasz na nie?"
Wiesz, jest różnica między decydowaniem o samym sobie, a decydowaniem za kogoś, kto jest Bogu ducha winien temu, co w głowie matki siedzi... Nasze dzieci - dzieci matek niepalących w ciąży - będą same decydować czy zechcą kiedyś sobie zapalić.
Wcześniej pisałaś, że wiesz"co możę sie stać, co może spotkać Twoje dziecko i na co jest ". A teraz piszesz, że nawet, jeśli dziecko urodziłoby się chore, to i tak byś je kochała. A ja myślę tak: kochająca matka świadoma konsekwencji nie narazi swojego jeszcze nienarodzonego (i potem również) dziecka na ewentualne niebezpieczeństwo. Ale jak pisałam we wcześniejszej wiadomości - kwestia sumienia... Mam nadzieję, że będziesz miała zdrowe dziecko, nie życzę tego Tobie, tylko Twojemu dziecku - zdrowia maluszku, trzymam kciuki.

Jolcia a co widzisz nieprawidłowego wwadze 2700???? ciekawa jestem bo z tego co wiem to norma to dzieci urodzone od 2500. A co do izzi to masz racje twoje dziecko to gigant bo waga 2700 jest jak najbardziej nrmalna sam mój lekarz mi to powiedział ja nie paliłam a moja pierwsza córcia urodziła sie 2590 w 40 tyg i była jak najbardziej w normie a druga 3080 ale w 42 a prawie w 43 tyg wiec pewnie w 40 tez by miała podobną wage Mojego lekarza dzieci także ważyły ok 2700 a mwił ze teraz syn jest większy od niego
I tutaj też się zgadzam, jeśli dziecko rodzi się w terminie to 2700 nie jest jakimś wielką sensacją.
I jeszcze nie urażając nikogo, jak dla mnie noworodek z taką wagą czy nieco większą to noworodek, bo 4 kg czy nawet więcej przy urodzeniu wygląda jak prawie 3 miesięczne dziecko.
Lepiej zeby bylo wieksze i zdrowe niz takie małe, tylko idiotka moze palic w ciazy, zero odpowiedzialnosci dla siebie i dla dziecka, a w przyszosci napewno odbije się to palenie na dziecku. rzygac mi sie chce jak widze ciezarną z fajką, nie mam szacunku dla takiej krowy.
Idiotka, krowa... Ty chyba o sobie mówisz, zreszta mniejsza o to, pisz co Ci się podoba.
Moje dziecko, Mój wybór, na te fajki też Ty mi nie dajesz, więc w czym problem? Dmuchaj i chuchaj na swoje dziecko, oby zdrowe było.
A tak wogóle może w przyszłości moje dziecko również bedzie palić , albo Twoje, i co wtedy zrobisz narzygasz na nie? :)
Twoje dziecko, Twój wybór, nawet jak będzie przez Ciebie chore to i tak będziesz je kochać???
Bardzo łaskawa z Ciebie mama, dziecko powinno być wdzięczne, że ma taka kochającą mamę.
Ja pier.... jak już musisz palić w ciąży, to przynajmniej nie opowiadaj ludziom takich bzdur. Dramat!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetasandra

No właśnie same będą decydować, patrząc na młodzież teraz, większa część dzieci matek niepalących będzie popalać i na pewno nie tylko.
Tak, jestem świadoma, nie musicie mnie umoralniać i dokształcać. Nawet moja lekarka nie mówi do mnie idiotko czy krowo rzuć palenie, bo to bo tamto. Powiedziała to co wcześniej już wiedziałam i tyle. Wiele ciężarnych pali papierosy i się ich za to nie linczuje, niektóre robią gorsze rzeczy. Ale nie będę dyskutować, każdy ma prawo mieć swoje zdanie.
Rozumiem- nie chcesz nie pal, ale nie trzeba od razu kogoś za to z błotem mieszać.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niquis

No właśnie same będą decydować, patrząc na młodzież teraz, większa część dzieci matek niepalących będzie popalać i na pewno nie tylko.
Tak, jestem świadoma, nie musicie mnie umoralniać i dokształcać. Nawet moja lekarka nie mówi do mnie idiotko czy krowo rzuć palenie, bo to bo tamto. Powiedziała to co wcześniej już wiedziałam i tyle. Wiele ciężarnych pali papierosy i się ich za to nie linczuje, niektóre robią gorsze rzeczy. Ale nie będę dyskutować, każdy ma prawo mieć swoje zdanie.
Rozumiem- nie chcesz nie pal, ale nie trzeba od razu kogoś za to z błotem mieszać.
Ja na przykład daleka jestem od umoralniania Cię - moralność i opinia są jak d*pa - każdy ma własną.
Niektóre ciężarne robią gorsze rzeczy? Możliwe... Ale zamiast oglądać się na inne, czasem lepiej spojrzeć na siebie. Jak to się mawia: jeśli chcesz posprzątać świat, zacznij od własnego podwórka. Lubię tą myśl i stosuję ją na co dzień ;)
Mi nie w głowie kogokolwiek mieszać z błotem, ale co sobie pomyślę, to moje :) Pozdrawiam.