ja mialam vacum bo juz nie mialam sily przec , mialam porod wywolywany i skurcze co minute to zaczely sie u mnie juz 30min po podaniu oksytocyny :( bolesna sprawa , jak sobie pomysle to przy nastepnym dziecku chyb zazycze sobie tego cc .

Nie to jakieś brednie. Nie stresuj się.

ja tez mialam cesarke i po nie calych 6 godzinach chodzilam juz normalnie i sama zajmowalam sie corka, przyniesli mi ja po jakis 3 godzinach po operacji zrobilam sobie drzemke i jak wstalam mala byla ze mna.Teraz druga cesarke bede miala na zyczenie:)

ja miałam poród wywoływany 2 tyg przed terminem, do tego całą ciążę przeleżałam, rodzić nie chciało się jeszcze mi ani małej, krocze asolutnie nie było gotowe, mimo pełnego rozwarcia po 10 godzinach od podania oksytocyny nie za bardzo się rozciągało, jeszcze 1,5, może 2 godziny parcia i nic, małej zanikło tętno i musieli ją szybko wyciągać, znieczulenie już nie działało ale ja tak się zdenerwowałam tym tętnem że nie czułam w ogóle bólu, za to do szycia musieli mi podać 3cią dawkę znieczulenia