Tego nikt Ci tu nie powie. Nawet jakby dziecko ważyło mniej to zawsze jest jakieś ryzyko że będzie potrzebne CC. Nikt nie jest w stanie tak naprawdę przewidzieć co wydarzy się podczas porodu. Oczywiście ja życzę Ci porodu naturalnego.

no sorry ale skad mamy wiedziec jak urodzisz.

Ja przed ciaza tez bylam drobniutka wazylam 50 kg i mierzylam 165 cm , i w dodatku mialam 17 lat , i urodzilam naturalnie synka o masie urodzeniowej 3250 g i mierze 56 cm. Wiec chyba to nie jest z gory przesadzone.. Mi nikt nie mowil ze nie urodze naturalnie....

Nie wiem skad ci lekarze biora takie wiadomosci. Pierwszy moj porod - synek ur. z waga 3200g (porod dosc ciezki, bo nie umialam przec). na badaniu uslyszalam: dziecko - jak ty urodzisz jak ty tak wasko tu masz ;/ Wiec juz zalozylam z gory, ze nie urodze... Nie umialam przec, bo mnie polozyli na plasko, kazali nogi zapierac o podporki, ktore sie rozjezdzaly na boki... Ale urodzilam. Na koniec lekarz powiedzial, ze jesli kiedys mialabym miec drugie dziecko wieksze, na pewno nie bede w stanie go urodzic.
No i... w tym roku w styczniu urdzilam samodzielnie synka 4420g - bo na USG w szacunkach sie pomylil i moj doktorek i szpital :D Inaczej zrobiliby mi zbedna cesarke, gdyby wiedzieli prawdziwa wage dziecka. A sie okazalo, ze naturalnie bylam w stanie.
Dlatego nie wiem, czemu lekarze tak z gory prorokuja, nie rozumiem tego.
Ps. zachodzac w pierwsza ciaze wazylam 49kg, wzrost 167cm. Przez cala ciaze przytylam 10 kg.
Druga ciaza: wazylam przy zajsciu 50kg, przytylam 22kg.
Polozna powiedziala mi kiedys, ze szczuplejszym osobom latwiej sie rodzi, bo nie dzwigaja przy tym tez siebie...

Moze zmodyfikuje nieco pytanie, bo widze ze szykuja sie niemile odpowiedzi:( a ja tylko chcialam zasięgnąc opinii dziewczyn, ktore miały podobnie, albo te które urodzily duze dzieci a same sa drobne. Jesli nie chcecie dziewczyny to nie odpowiadajcie, denerwuja mnie odpowiedzi dosadne, bez wyczucia...no ale coz. Aha i dzieki za odpowiedzi:)

no wlasnie o takiego typu odpowiedzi mi chodzilo:) dzieki dziewczynki:)

Ja myślę że nie ma na to reguły...
I myślę że to też nie zależy od tego kto ile przytyje bo (daje przykład mojej siostry) jak przy jednej córce tak przy drugiej przytyła 8 kg za całą ciążę a 1 córa urodziła się 3600 a druga 2800 więc wydaje mi się że nie ma na to reguły:)

też jestem ciekawa odpowiedzi dziewczyn o podobnej masie co my ;) ja jestem w 26 tygodniu i waze 52 kg, a przed ciążą 46 kg :)

Głupoty gada, co ona może wiedzieć? Nie słuchaj takich bzdur. Chcesz urodzić naturalnie to urodzisz. Lekarze strasznie wygodni się zrobili ostatnimi czasy, dla nich najlepiej przeciąć brzuch, wyjąć dziecko i po kłopocie. Mało roboty a większa kasa z NFZu. W Stanach tym sposobem w szpitalach już praktycznie nikt nie rodzi naturalnie. Masakra jak dla mnie, ja nie podpiszę zgody na cc, o nie. Bo wkurza mnie takie podejście lekarzy.

jesli nie bedzie zadnych komplikacji przy porodzie to powinnas dac rade.ja sama jestem szczupla(zwlaszcza w biodrach) i urodzilam naturalnie synusia 5330g.po porodzie lekarze chodzili z szokowani,ze dalam rade urodzic takiego olbrzymka przy mojej figurze