« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
elila89
elila89

2013-03-28 15:35

|

Pozostałe

czy twoja rodzina lub rodzina twojego partnera okazała wam pomoc dla dziecka??

chodzi mi głownie czy zaoferowali się może w kupnie łóżeczka, wózka itp??


81.63%
TAK
18.37%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

ojciec wyszedł z propozycją, że kupi wózek, a teściowa jak się dowiedziała to stwierdziła, że kupi łóżeczko. Nie prosiłam ich o to nawet, sami z siebie wyszli z propozycją. Teraz dla kolejnego dziecka kupuję wszystko sama

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkap2

narazie do tej pory wiekszosc rzeczy kupili moi rodzice a drugiej strony to nawet nie znam i nie wiem czy poznam:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
psikusekxxx

Mnie mama prawie wszystko kupiła z ubranek, pampersów, chusteczek itp. My kupiliśmy wózeczek dzięki temu lepszej  firmy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

zaoferowali się moi teściowe że kupią wózek... po który pojechaliśmy sami...i sami sobie go kupiliśmy, bo oczywiście temat dziwnie przycichł.. ale głosuję tak... bo zaoferować pomoc, zaoferowali... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cleogosia

Tak,ale tylko moi rodzice,mojego meza sie wgl nie interesuja,mimo ,ze mieszkamy razem 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

moja mama kupiła nam wózek, kilka ubranek i jeszcze pare drobiazgów :) od strony mojego B. nikt się nie zaoferował jego tato nam obiecał prezent na chrziny miał nam go dostarczyc kilka dni po chrzcinach ale echo słychać i chodz mieszka 8 km od wnuczki widział ją raz

Moja mama kupiła łózeczko. Po wyjściu ze szpitala kupowałą małęj potrzebne rzeczy, do tej pory kupi jej mleko, to jakiś soczek/deserek. Mój ojciec na początku też jej dał parę groszy ok 300-400 zł. Adriana tato. jak jedzie na zakupy zawsze pyta czy coś małęj potrzeba. Jego matka ma wyjeba...ne na dziecko... czasem da jej zciuchrane ubranko z lumpa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19

Moja mama wózek i łóżeczko chce kupić. Kupiła już masę rzeczy dla małej w tym leżaczek i matę edukacyjną. Teściowa jeszcze nic i mam to w dupie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Moi eodzice ewentualnie pozyczyli nam kase na wozek.. A bylo tak, ze tesciowie powiedzieli, ze go kupia. My wybierzemy jaki chcemy. Potem nagle mojego meza mama przyszla ze zdjeciem jakegos na prawde ohydnego, starego, wielkiego wozka mowiac : No, znalazalm dla was wozek!. Podziekowalam. Nie pytaj jaka byla afera :D i to tyle z pomocy. Po porodzie, w sumie teraz dopiero, czasem ktos przyniesie pampersy lub ciuszek ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja9128

hmm jeszcze jak bylam z ojcem dziecka..to jego rodzice kupili kombinezon na przyszla zime.ale w kolorze rozowym;/dla chlopaka...ubranka tez niby zaoferowali..dostalam ale niestety po ostatniej klotni i wygarnieciu ojcu dziecka jaki jest ;/ jak sie zachowuje i ze wszystko zostawil na mojej glowie po prostu zabral ubranka w pissdu ze soba z powrotem..(ubranka dodam ze byly tak sprane po kilkudziesiedziu dzieciach  z jego rodziny ze na szmaty sie nadawaly do podlogi.. i jeszcze dodal ze wiecej mi nic nie pomoze i nie dostane nic od niego..

Twój komentarz