dobrze mowisz  nie robimy tego dla dziecka tylko dla siebie bo wygodniej jest 

Filip śpi z nami, ale mamy wielkie łóżko i nam to w ogóle nie przeszkadza a Mały jak chce to może sie w nocy poprzytulac lub popic z cycka :)

Moja śpi na noc sama w łóżeczku , a potem w nocy jak się budzi na cycka to biorę ją do siebie:) ale nie ma problemu ze spaniem w łóżeczku. Mogłabym ją odłożyć spowrotem do łóżeczka w nocy , ale mi się szczerze mówiąc nie chce! :D

jestem tego samego zdania co tynka. A pozatym julie strach bylo zostawic u nas w lozku,bo tak strasznie po nim latala na spiaco ze moglaby spasc. Czasami ja rano bralam do siebie (bo mi sie jeszcze chcialo spac) a tymczasem ona pospala pol godzinki a pozniej buszowala podczas gdy ja sobie smacznie spalam. Kilka razy w ostatniej sekundzie ja lapalam jak spadala z lozka. Wiec moim zdaniem w łozeczku jest bezpieczniej a i rodzice lepiej sie wyspia.