dla mnie nowosc na rynku:)
nie slyszalam nigdy ale bardzo Ciekawe,mojej stoi jeden czubek,ciezko stwierdzic w ktora strone sie giba:)

Kamilko każdy człowiek ma na czubku głowy wir stworzony z włosów no i podobno jest zależność taka że w którą stronę się kręcą włosy to tą stroną się posługujesz

U mnie się zgadza , tylko boje sie o młodego bo mu stoja do góry :)

Dla mnie też nowość. Zaraz obejrzałam siebie i mojego męża, u nas się zgadza ;) Teraz muszę poszukać kogoś leworęcznego i sprawdzić ;) Chyba czas aby namówić łysego kuzyna na zapuszczenie włosów ;D

Wlasnie sprawdzalam- moj facet ma "wir" w prawa strone, a jest w 100% leworeczny;)

Czyli nie mam co sprawdzać, teoria obalona ;)

Ciężko powiedzieć bo ostatnio moje włosy wyglądają jakby piorun w nie strzelił:-D i cały mój łeb to jeden wielki wir.. A tak na marginesie jestem oburęczna;-)prawa ręką do pisania długopisem, lewa do pisania w telefonie:-D no i pewnie dlatego moje włosy zawirowały w różne strony:-) walnięte jak ich właścicielka:-P

ciekawe. ja jestem leworęczna i muszę poprosić mojego,żeby mi sprawdził na głowie. a mały jak się obudzi też mu sprawdzę. pierwsze słyszę o tym

Nigdy o czymś takim nie słyszałam