« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92
minka92

2012-11-03 13:10

|

edyt. 2012-11-03 13:11

|

Pozostałe

czy u was tez tak jest ?

gdzie tam pamięcią sięgam nie byłam nigdy jakoś specjalnie towarzyska :) zawsze żyłam w swoim pięknie poukładanym świecie i jakieś wścibskie pseudo "przyjaciółki" nie były mi do życia potrzebne , jedynym słowem jestem samo wystarczalna :) ... na początku jak poinformowałam o mojej ciąży nagle znajomości odżyły wszyscy pisali do mnie na kawę się nagle umówić chciały pogadać i wgl ... potem na całą ciąże znowu zostałam zapomniana i cisza :) a teraz gdy jest końcówka to czuję się jak bym sławna była piszą , dzwonią , przychodzą , pozdrawiają a jak by mogły to by mnie na rękach nosiły .. każda chce być moją koleżanką .. a ja niezbita z tropu nadal siedzę sobie w moim cieplutkim domku wcinając naleśniki i czekając na synka :)) zapewne te pseudo "koleżanki" szukają nowych plotek i sensacji dlatego tak im się spieszy żeby ze mną podyskutować ... czy u was też tak było ???

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Coś w tym jest. Tak a propos mojego dzisiejszego pytania nawet. ;) Mnie też większość znajomych olała na czas ciąży (bo przecież nie wypiję, nie zapalę, nie wyjdę wieczorem do knajpy...), a teraz nagle telefony się urywają i każdemu muszę "absolutnie od razu dać znać!" ;) Szkoda, że tak nie wydzwaniali przez ostatnie kilka miesięcy jak siedziałam sama w domu i patrzyłam w sufit z nudów. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92

Coś w tym jest. Tak a propos mojego dzisiejszego pytania nawet. ;) Mnie też większość znajomych olała na czas ciąży (bo przecież nie wypiję, nie zapalę, nie wyjdę wieczorem do knajpy...), a teraz nagle telefony się urywają i każdemu muszę "absolutnie od razu dać znać!" ;) Szkoda, że tak nie wydzwaniali przez ostatnie kilka miesięcy jak siedziałam sama w domu i patrzyłam w sufit z nudów. :)
szkoda słów :)) .. ale my mamusie myslę że potrafimy sobie dac rade same :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

po części się zgadzam, minka. dobrze, ze mamy to forum , bo bysmy zbzikowały dawno temu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

U mnie wrecz calkowicie odwrotnie,zawsze bylam towarzyska,od mlodosci mialam duzo znajomych,imprezy wspolne,wyjazdy,wycieczki,grile,ogniska,zawsze duzo ludzi,wspolnie organizowanie sylwestrow.Dzieki temu mam piekne wspomnienia,swietne zdiecia z zwariowanych lat,niewiele przykrosci mnie z ich strony spotkalo,raczej towarzystwo sie naturalnie wykruszylo z latami,zostali prawdziwi przyjaciele z ktorymi mam kontakt ,moze nie czesty bo juz teraz kazdy ma swoja rodzine,zajecia,ale jak sie spotykamy to intensywnie.Mysle ze kazdy jest inny,kazde towazystwo tez,ale wydaje mi sie ze doszukujesz sie podstepow,wypatrujesz podlozonej nogi od kolezanek,moze one chca sie zbizyc do ciebie ale ty je sukcesywnie odtracasz? Bo myslisz ze ci nie sa potrzebne..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaluzela89

Ty chyba jesteś w podobnym wieku , co ja , prawda? :) A więc tak , mam identycznie, i czytając co napisałaś, to jakbym czytała o sobie. Chodząc do szkoły miałam pare 'kolezanek' , takie ot ze szkoły. Jak zaszłam w ciążę, i jeszcze troche chodziłam do szkoły to byłam jedną wielką sensacją. Dziewczyny rzucały mi się na szyje, dotykały brzuch (którego na dobrą sprawe jeszcze nie miałam), pytały jak sie czuje itp. Przestałam chodzić do szkoły to automatycznie koniec koleżaneczek idiotek :) Zero, null kuźwa. No i właśnie teraz pod koniec ciąży, wszystkie , nawet te z którymi nie gadałam od czasów gimnazjum (tj od kurde 4 lat), zaczęły się odzywać, wpraszać , pytania kiedy rodzę, bo wpadną do szpitala. Za przeproszeniem kij im w dupe , bo nie zamierzam kolegować się z fałszywymi koleżankami które szukają senasacji i po prostu są ciekawskie. Mam jedną dobrą koleżankę...która przeszła to smao co ja, rok temu jak była w ciązy to wszyscy sie od niej odwrócili tlyko ja całą ciąże do niej chodziłam, i teraz jak ma już swoją córeczkę, chodzę nadal do niej i się przyjaźnimy :) Na te idiotki ze szkoły to patrzeć nie mogę :D ale się rozpisałam ufff

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gmartha

Ha ha ha ha ha ha zabawne ja ostatni (przedwczoraj chyba ) napisałam " Lubię być w ciąży , bo nagle sobie o mnie przypomnielisci " Masakra po prostu ile ludzi zaczęło pisać :P ale z tropu zbić się nie dam :)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

minka ignoruj moja wypowiedz wczesniejsza,bo chyba zle zrozumialam co mialas na mysli hahahah

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92

U mnie wrecz calkowicie odwrotnie,zawsze bylam towarzyska,od mlodosci mialam duzo znajomych,imprezy wspolne,wyjazdy,wycieczki,grile,ogniska,zawsze duzo ludzi,wspolnie organizowanie sylwestrow.Dzieki temu mam piekne wspomnienia,swietne zdiecia z zwariowanych lat,niewiele przykrosci mnie z ich strony spotkalo,raczej towarzystwo sie naturalnie wykruszylo z latami,zostali prawdziwi przyjaciele z ktorymi mam kontakt ,moze nie czesty bo juz teraz kazdy ma swoja rodzine,zajecia,ale jak sie spotykamy to intensywnie.Mysle ze kazdy jest inny,kazde towazystwo tez,ale wydaje mi sie ze doszukujesz sie podstepow,wypatrujesz podlozonej nogi od kolezanek,moze one chca sie zbizyc do ciebie ale ty je sukcesywnie odtracasz? Bo myslisz ze ci nie sa potrzebne..
nie doszukuję się niczego ...tylko po co ta cała szopka ? przez okres kilku lat zero z nimi kontaktu a teraz wszystkie najlepsze koleżanki się zrobiły ??? mam paru znajomych co zawsze byli i myślę że mi to wystarcza :) nie potrzebuje dodatkowych , jak już pisałam mam swoje idealnie poukładane życie i nie szukam dodatkowych sensacji :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92

minka ignoruj moja wypowiedz wczesniejsza,bo chyba zle zrozumialam co mialas na mysli hahahah
nie szkodzi ;D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiedzmaefka

Coś w tym musi być...
Ja z natury jestem towarzyska, mam gro znajomych, ale odkad jestem w ciąży aktywowali się Ci, ktorzy malo się mna interesowali i czasem zastanawiam się po co? he he he