a sika swiadomie do nocnika od dawna?? jesli tak to gratulacje;);)

moja w wieku 12-13 miesiecy sama latała na kibelek a teraz jej sie odwidziało;/

Faktycznie dziwne.... no, ale GRATULUJĘ U mnie nie ma i nie było nocnika, młodszy od ok. 18 mż sadzany na ubikację, robi, ale tylko jak sie go posadzi, sam nie woła, ma prawie 23 m-ce. Straszy miał 2 lata gdy coś ruszyło. Czekam na moment aż będzie bardziej świadomy tego co się dzieje, dużo tłumaczę. Nie chcę by to co robi do ubiacji było przypadkiem.

Nie. Jak będziemy się.odpieluchowywac to, podobnie jak u boni, tylko sadzenie na WC bez nocnika xP

Synek zalatwial sie w nocnik od kiedy miał 18 mcy ale nie wolal, sama go sadzalam.

Dopiero jak mial 26,5 mca zaczął wołać  i juz całkowicie zrezygnowalismy z pampersow w dzien,na noc zakladam ale ściągam suche:).Sam przyszedł do mnie pewnego dnia z nocnikiem i kazał sobie pampersa ściągnąć, to był znak że jest gotowy w 100% bo od tamtej pory wpadka się nie zdarzyla:)

Zdecydowanie bardziej polubił nakładke na sedes.

Nawet jeszcze nie próbowałam a ma 14mcy.Jakoś nie mogę uwierzyć,że świadomie samo dziecko w tym wieku robi.Pewnie poprostu posadziłaś i  się udało.Ehh śmieszy mnie ten wyścig szczurów mam.

Dziecina... mam podobne odczucia... też mi się zdaje,. że to "dzieło" przypadku, a nie świadomej kontroli nad swoimi potrzebami fizjologicznymi.... i wszystko się jeszcze może na chwilę odwrócić. U dzieci to jest tak, że dwa kroki do przodu, jeden do tyłu.... Może się mylę, ale tak sobie właśnie myślę, a mysleć i pisac mi wolno Co do wyścigu... on jest wszechobecny.... i też mnie to za przeproszeniem wqrwia, a o tym to już nawet niejednokrotnie tutaj pisałam

Rita, bardzo możliwe, raczej wątpię w to by u tak małego dziecka już tak zostało. Chociaż.... ponoć cuda się zdarzają ;P

Pamietam jak moja bratowa sadzala malego na nocniku ok wlasnie 13 tyg to tylko beczal;p ale nie zszedl  z niego:D