Ja nawet nie wiem co to ;)

Że co? :D

Nie wierzę we wróżby ani z obrączką ani z niczym innym. W czerwone kokardki odczyniające uroki tez nie. Teoretycznie powinnam wierzyć w chiński horoskop płci bo sprawdził się jakimś cudem w przypadku każdego mojego dziecka ale uważam, że to zbieg okoliczności a nie kwestia wiary w takie czary-mary.

u mnie się nie sprawdziły :) mial byc 1 syn, sa 2 corki :)

U mnie w rodzinie sprawdza się w 100%. Najlepiej żeby wróżba była robiona Twoją własną obrączką. A po ślubie lubi wróżba się zmienić. Mnie wychodził od zawsze jeden Syn, i faktycznie synka noszę pod serduszkiem, ale po ślubie doszła jeszcze córcia, tylko ma być pomiędzy moimi potomkami duża różnica wieku, no przekonamy się ...;))

Raczej podchodzę do takich rzeczy ze śmiechem :) Koleżanka wywróżyła mi 3 synów. Pierwsza ciąza poroniona, mam synka i planuję jeszcze jedno dzieciątko ale chciałabym diewczynkę do pary :P

nieeee, nie wierze :)

mnie się zgadzało :)