Ja od małego kąpałam się z synem nago i powiem ci,że teraz jakoś nie mam problemu z nim jak wciśnie mi się do wanny ,nie zadaje pytań typu co ty tam masz,co to za włoski itp.kiedyś tylko mnie podsumował jak sikałma,że mama ty dupą sikasz?nie odezwałam się i tematu do dzisiaj nie ma.

No na razie się nie wstydzę. Jestem z małym całymi dniami sama więc nawet do łazienki chodzi za mną. I widział nie raz jak sikam ;) Myślę że na tym etapie to nawet dobrze że widzi bo mogę mu wytłumaczyć że skoro mama się załatwia to i on powinien. Nawet coś kuma, bo zawsze wtedy prosi o posadzenie w sensie że podaje mi nakładkę na deskę :)

aja sie troche krepuje i gonie juz starsze dzieci jezeli sie przebieram ,ale maz nie i dzieci nie zadaj klopotliwych pytan,,,nic co ludzkie nie jest nam obce ,,,wszystko ma swoje plusy i minusy i wiele zalezy od osoby jej psychiki i charakteru ,,