« Powrót Następne pytanie »

2013-02-01 18:58

|

Przebieg ciąży

czy wszystko jecie w ciąży?

czy jecie wszystko w ciązy, a moze lekarz odradzal jakies potrawy czy produkty, albo wy czujecie ze cos jest nie jadalne w ciąży..:)c

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

nie jadlam serow plesniowych , surowego miesa , nie pilam red bulli , alkoholu , nie palilam , unikalam kolorowych napojow np coca coli , chociaz pare razy mnie naszło no ale nie codziennie i ni epo pól litra ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina1987

Jem generalnie wszystko na co mam chęć, oczywiście w określonych ilościach, staram się odżywiać zdrowo i wartościowo ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrauchanel

nie jadalne sa sliwki i brzoskwinie w syropie ( odruch wymiotny) xD a teraz juz nie wiem co moge bo wczoraj mialam atak zgagi ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lenciax33

Wiec przede wszystkim nie pije napojów gazowanych, nie sole dużo a nawet jak się da to wcale, nie jadam surowego mięsa, staram się nie jeść dużo smażonych rzeczy, nie jadam żadnej kapusty grochu fasoli ani winogrona.. hmm to chyba tyle ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ismenka89

Nie jem surowego miesa, sera plesniowego ale go i tak nigdy nie jadalam , nie pije kawy i gazowanych napojow

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalla

Lekarz nic nie zabronił jeść, ale w poradniku o ciąży, który mi dano była czarna lista produktów, których się nie powinno jeść (m.in. sery dojrzewające, chemiczne jedzonko i napoje, niektóre ryby). A tak to jem wszystko :) szczególnie na początku ciąży, jeszcze w lecie miałam straszną ochotę na warzywa i owoce, a to można jeść bez ograniczeń ;) Poza tym miałam naturalne odrzucenie do niektórych produktów, szczególnie tych nie zdrowych. Nie ciągnęło mnie do alkoholu, papierosów (mimo, że przed ciążą paliłam), kawy i do chemicznych produktów. Tak często bywa z tego co słyszę od koleżanek :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

sery pleśniowe, pasztety, parówki, energetyki, alkohol wszelaki, surowe mięso i ryby (również wędzone - poza jedną makrelą którą MUSIAŁAM zjeść...), chipsy i fast-foody wykluczyłam jakoś w II trymestrze, wszelakie jedzenie z puszki bo za dużo E (poza tuńczykiem w oleju)...
aczkolwiek jeśli miałam na coś smak z mojej listy "zakazanych rzeczy" to małego kęsa czy tam łyka robiłam. Nie dajmy się zwariować w końcu ;D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina1987

nie jadlam serow plesniowych , surowego miesa , nie pilam red bulli , alkoholu , nie palilam , unikalam kolorowych napojow np coca coli , chociaz pare razy mnie naszło no ale nie codziennie i ni epo pól litra ;)
ja tak samo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia5147

Ja wcinam wszystko oprocz surowego miesa

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eza
eza

A ja jem wszystko, tylko z głową. Są rzeczy, których przed ciążą nie tknęłabym a w ciąży ubóstwiam - bawarka. I nie przepadam za wieprzowiną - śmierdzi mi. Generalnie wiele zapachów mi przeszkadza.