W ciąży raczej nie wypadają, dopiero przy karmieniu, niestety. Apogeum osiąga się około 3-4 miesięcy po porodzie i wygląda to tak jakbyś miała wyłysieć ;) ale odrastają potem wiec się nie matrw :)

W ciąży zwykle włosy lubią się wzmacniać, tak samo jak i paznokcie. Przy synku miałam pięknę i włosy i paznokcie, a teraz (córka w środku) jest trochę gorzej. No ale nie tak źle jak podczas karmienia.

nic mi nie wypada, wręcz przeciwnie, mam włosów duzo i wszędzie :)

W ciąży nie ale po ciąży TAK i to w ogromnych ilościach :-(

jejku to az sie boje bo za duzo wlosow na glowie nie mam ;) 

znaczy sie, już nie :) wyłazily na początku ale przestały :) 

mi wypadaja... ale to chyba od wczesniejszego farbowania... sama nie wiem... uzywam teraz przeróznych kuracji na moje biedne wlosy.. mam nadzieje ze wyzdrowieja ;)

Mi to ciągle wypadały i nadal wypadają. Teraz troszkę mniej bo obiecięłam. :)

Wypadają odkąd pamiętam i nawet ciąża tego nie zmieniła 

To widze zdania sa podzielone ;) czyli pewnie jak mi teraz nie wypadaj to zaczna jak urodze ;) a ja chcialam je zafarbowac po porodzie juz od pazdziernika wlosow nie farbowalam ..... odrost straszny ;0 

jak wypadały tak wypadają... w końcu człowiek dziennie gubi ok 150 włosów więc jakoś zbytnio się tym nie martwię;)