przebieram zawsze bo moja corcia i synus spia w nocy w pizamkach :)

oczywiscie ze tak :) na noc pizamka swierza a na dzien czyste uprane i uprasowane ciuszki :)

ciekawe czy ta koleżanka też śpi i chodzi w tym samym :P ?

U nas roznie to bywa. Czesto nie ma nas w domu i wracamy poznow ieczorem, wiec zdejmuje corci kurtke na spiocha i klade ja spac, nie rozbudzam jej zeby zalozyc piAmke bez sensu. Natomiast zawsze gdy wychodzimy wieczorem i wiem, ze bedzie spala w tym w czym wychodzi to zakladam jej cos wygodnego, jakies getry lub dresy i body, zeby nie spala np w jeansach. Jesli jestesmy w domu caly wieczor to zakladam jej pizamke.

przebieram zawsze,jak i siebie z piżam w ubranie takze i synka ze śpioszków w dresy i bluzeczke jak jestesmy w domu,jest mu poprostu wygodniej.

oczywiscie ze przebieram w nocy spi w bodach i polspiochach badz w pizamie a w dzien smiga w dresach:)

a ja przebieram jak sie zarzyga, rzeczywiscie dwu tygodniowe dziecko ktore praktycznie caly czas jest w spiochach duzo sie nachodzi w dzien i wybrudzi Oo co innego jesli mowimy o kilkumiesiecznym dziecku...

ja nie przebieram zawsze rano, bo po kapieli ubieram w body i spi w tym i chodzi zazwyczaj kolejny dzien.

Przebieram malego zawsze po wstaniu rano...nie wyobrazam sobie inaczej....