a tak mi jakos do glowy przyszlo :) nie wiem czy sie nie pozegnam z 40tka jak zmienimy mieszkanie ... moze to juz czas ?  

Przypomniał mi się kiedys Piotruś jak pięknie kolory pokazywał, bo mój uparciuch nie umie, na dodatek jestes podobna do mojej nauczycielki od niemieckiego z liceum i myślałam o Twoim mężu jakkolwiek to zabrzmi, o jego ramieniu ;)

no ladnie Kasia, zeby myslec o ramieniu mojego meza , Ty swintuchu

Dzisiaj akurat :) myślałam bo pisałaś chyba kiedyś blog ze czujesz się spełniona jako matka po narodzinach córki. Tak sobie myślałam czy i ja poczuje to spełnienie mając dwóch synów... Na takie głupie myśli mnie zbiera ostatnio. Wcześniej chyba tez się zdarzyło pomniejszone o Tobie :)

Natitalko ja tez mysle o tym, ze bedziesz miec dwoch synow ... fajnie bedziesz miala ... no a za jakis czas cora, ale nie wiem czy sie nie powtarzam :D

Hyhyhy masz mnie 

 

Kasia tak na marginesie , ja tez myslalam o ramieniu Twojego meza :))

Mi się śniłas raz:D

Otoja , jak dziobie czekolade ? :)

nie jak klepeiesz pajacyki z dzieciakami na boisku:D