wszystko! niczym odkurzacz.

wszystkim co spotkam na swej drodze ;D haha a tak serio to całą ciąże jem cytryny :D

całą ciążę jadłabym tylko owoce i słodycze:-)

do 4 miesiąca pomarańcze, a teraz słodycze wszystkie, dużo byle słodkie!!

słodycze , słodycze i jeszcze raz słodycze a oprocz brzuszka dupka rosnie :)

Ja codziennie miód z cytryną wciągam. Nie wiem też jak to działa ale mam wstręt do mleka (choć całe życie je uwielbiałam) ale za to sporo jogurtów jem, serków z ziołami no i mam szał jak zobaczę jajko sadzone albo kotlety jajeczne. Do tego oczywiście czekolada i inne łakocie czekoladowe muszą być :-).

ja się zajadałam lodami:) wszyscy się śmiali, że eskimosa urodzę;D

Ja zajadam się pączkami, oponkami i Prince Polo, dodam, że wcześniej słodkie dla mnie nie istniało :)

jednego dnia potrawy kopytkowo-pyzowe ze smietana, drugiego dnia kanapki z sałatą, potem lion white, kit kat white, cornflakesy