« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paralia
paralia

2012-12-20 12:09

|

Noworodki

diabel a nie dziecko-prosze o rady

mojemu Mikolajowi cos sie ostatnio przestawilo. tak jak dawniej byl grzeczny i duzo spal to teraz w dzien uspienie go graniczy z cudem. nie ulezy grzecznie w lozeczku bo od razu jest placz. jedynie w wozku po chwili wozenia po pokojach sie uspokaja albo gdy jest na rekach. nie ma opcji zeby lezac byl spokojny. ma tez problemy z zasypianiem w dzien. za to w nocy jak sie budzi to je i praktycznie od razu zasypia albo po chwili.

macie jakies rady zeby w dzien byl "bardziej do zycia" ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Mielismy tak samo z Lenką. U Nas pomogło wychodzenie na dwór tylko, że to był czerwiec, więc praktycznie cały czas siedziałam z małą na działce. Jeszcze jak było chłodniej kładłam małą na swój brzuch i tak leżałyśmy. Chociaż tak się wyciszyła tyle, że ja nie mogłam nic zrobić.

moje dziecko od poczatku spało mało w dzień. Jak zasypiała to na 15 minut. teraz ma 3,5 i o dziwo zaczyna spac dłużej. Spróbuj go przekonac do łożeczka. My na początku jak leżała i płakała to właczalismy suszarke i to ja uspakajało. Teraz juz sie nauczyła leżeć w łożeczku. Może mu sie poprostu nudzi. Nasza niunia bardzo lubi patrzec sobie na karuzele nad łożeczkiem, może tak godzinami, jesli nie masz takiej to spróbuj mu cos powiesic kolorowego. I teraz zauwazyłam że lubi być wtulona. Owijam jej głowke kocykiem takim milutkim i usypia bez problemu. Potem kocyk wyciagam żeby sie nie nakryła nim. Powodzenia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paralia

jak mozesz napisac ze Twoje dziecko to diabel, tylko dlatego, bo placze? placze bo mu cos przeszkadza- nie bez powodu. jest mu zle, wiec placze. nie potrafi Ci powiedziec co mu jest. Czytajac pytanie myslalam ze jest niegrzeczny, w sensie ze bije, gryzie albo wyzywa a nie bo placze! Litosci!
nie sadzilam ze ktos to okreslenie "diabel" wezmie az tak doslownie ;) po prostu juz tak na niego w domu mowimy bo terroryzuje wszystkich dookola :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Nasz synek tez taki byl, marudzil jesli sie nim nie zajmowano. Nie bylo mowy zeby w lozeczku lezal i sie bawil. Do mniej wiecej 4 m-ca zycia trzeba go bylo stale nosic. Tylko ze na szczescie spal w dzien i bardzo lubi spacery- wtedy sie uspokaja. Teraz samodzielnie siedzi i jest lepiej bo sie bawi siedzac. Nie mozesz od 2- miesiecznego dziecka wymagac, zeby sie zajelo soba, czasem sa wprawdzie takie "okazy" spokojnych dzieci,ale to nie jest norma. Musisz sie nim zajmowac,wtedy bedzie spokoj...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

albo coś go boli albo przechodzi skok rozwojowy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

MOze brzuszek go boli , nie ma przypadkiem kolek?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

Miałam ten sam problem z moją małą zasypiała tylko i wyłącznie we wózeczku,na rękach noszona absolutnie nie chciała spać,tylko wózek i już!a dniami do 1 miesiąca spała super była grzeczna hmmm do rany przyłóż dopiero po 2 miesiącu wszystko się zmieniło,w 3 miesiącu nie chciała spać we wózeczku,tylko na rękach do tej pory zasypia u mnie na dłoniach bo inaczej by nie usnęła,widzę że Jej się spać chce...bo przeciera oczka a mimo to nie usypia,dopiero teraz udało mi się Ją uśpić od godziny 7:30,a zastosowałam już wszystko środki przeciwbólowe maść na bolące dziąsełka nakarmiona i napojona jest i przewinięta,zawsze Jej śpiewam i tulę nawet to nie pomaga,a zasypia nam o 22,zresztą różnie to z Nią jest,raz budzi się 4 razy w nocy tylko żeby wiedziała że ktoś jest blisko,a raz w ogóle się nie przebudza tylko usypia koło 22-23 i śpi do 6-7 teraz tak ma przez ostatnie 3 doby.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paralia

nic go raczej nie boli, kolek nie ma, w ogole nie mial od poczatku. uspokaja sie jeszcze wtedy jak go przebieram i moze sobie z golym tyleczkiem lezec i fikac nogami :) na spacery bym bardzo chetnie z nim chodzila ale narazie pogoda taka nieciekawa. karuzela wisi nad lozeczkiem ale srednio sie nia interesuje poki co.

nic go raczej nie boli, kolek nie ma, w ogole nie mial od poczatku. uspokaja sie jeszcze wtedy jak go przebieram i moze sobie z golym tyleczkiem lezec i fikac nogami :) na spacery bym bardzo chetnie z nim chodzila ale narazie pogoda taka nieciekawa. karuzela wisi nad lozeczkiem ale srednio sie nia interesuje poki co.
Spacery to podstawa. Pogoda pogodą, nikt nie karze Ci chodzic godzinami. Chociaż by na 15 minut ale wyjść warto. Świerze powietrze nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Ubieraj malucha cieplutko i rundka wkoło domu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

nic go raczej nie boli, kolek nie ma, w ogole nie mial od poczatku. uspokaja sie jeszcze wtedy jak go przebieram i moze sobie z golym tyleczkiem lezec i fikac nogami :) na spacery bym bardzo chetnie z nim chodzila ale narazie pogoda taka nieciekawa. karuzela wisi nad lozeczkiem ale srednio sie nia interesuje poki co.
Spacery to podstawa. Pogoda pogodą, nikt nie karze Ci chodzic godzinami. Chociaż by na 15 minut ale wyjść warto. Świerze powietrze nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Ubieraj malucha cieplutko i rundka wkoło domu.
naszego tez nic nie bolalo, ten typ tak ma...po prostu szybko sie nudzi,potrzebuje uwagi,bliskosci, ciagle nowych zajec. spacery sa wazne,bez nich bym z malym chyba czasem zwariowala...