ja stosowałam zwykłą bieliznę - obszerniejszą, jak w ciąży:P no i wkłady poporodowe bella i się sprawdziły, tyle że po porodzie sn byłam 'łyżeczkowana' bo łożyska nie dałam rady urodzić, więc wiele ze mnie już, że tak powiem, nie ciekło :P

____________________________________________

Stokrotka prosi o wsparcie:
http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/4654 - Proszę, kliknij na tej stronie, że oddajesz głos na to zdjęcie:*

Ja kupiłam sobie zwykłe majtki ,takie z typu babcinych,żeby były większe,wyższe i nie uciskały,u mnie sprawdziły się super,podkłady też polecam

siateczkowe galoty są rewelacyjne :) sama stosowałam i jak najbardziej ejstem z nich zadowolona - akurat na czas bycia w szpitalu. luzik, przewiew i te bajery :D a podklad nie wypadał!

Ja miałam większy rozmiar zwykłych bawełnianych majteczek, te siateczkowe u mnie się nie sprawdziły, niewygodnie mi było i nie trzymały podkładów. Natomiast podkłady ok.

Jestem po CC i uważam, że majtki po porodowe są super ze względu na to, że od razu można je wyrzucić ;) Na pewno po porodzie nie będzie chciało Ci się prać majtek, a wiadomo że krew zasycha i plama zostaje.
I te podkłady z belli to nie podkłady tylko PODPASKI(uważam, że powinien być jakiś przylepiec na nich) :)
Podkłady to co innego - takie prześcieradełka, które dajesz na łóżko szpitalne/swoje, żeby go nie zalać krwią.
Polecam kupić wszystkie te rzeczy ponieważ bardzooo się przydają. Pozdrawiam