bardzo mi przykro ja tez stracilam pirwsza w 9tc zabieg mialam 4.01.2010 pani doktor przy wypisie powiedziala ze mozemy sie starac zaraz po pierwszym okresie 4.04.2010 ostatni okres mala urodzila sie 14.02.2011 tak wiec powodzenia napewno sie uda:))

Współczuje, ja straciłam dziecko w 8 tygodniu i lekarka powiedziala że moge sie starac jak sie ureguluje okres czyli po 3 cyklach od poronienia. Ja też chcialam od razu, ale potem jak sie uspokoilam troche to uznalismy wtedy z narzeczonym ze odczekamy chwile - czyli wyszło 2 lata. Są przypadki co zaraz po poronieniu w pierwszym cyklu zachodza w ciąże.
Trzymaj sie i głowa do góry.

Ja poroniłam samoistnie 2 marca. lekarz powiedział że mogę starać sie od razu. Nie udało sie. Teraz jestem w drugim cyklu po poronieniu wiec zobaczymy

Ja poroniłam w 12tc swoją pierwszą ciążę 03.12.2011r. Miałam zabieg i potem strasznie krwawiłam. Dostałam okres 01.01.2012r i potem już czułam, że mogę być w ciąży. Ale sprawdziłam to dopiero miesiąc temu :).Nie chciałam dowiedzieć się wcześniej bo bałam się poprzedniego przeżycia. Uda się na pewno :)!

Bardzo mi przykro. Twoje cialo jest najlepszym lekarzem - bedzie wiedzialo kiedy jest gotowe na kolejnego, malenkiego mieszkanca. Ja poronilam w 22tc. Odczekalam 3 cykle i przestalismy sie zabezpieczac. Po 8 miesiacach od poronienia zaszlam w ciaze. Powodzenia.

Stracilam w 8t.c a po trzech miesiacach bylam ponownie w ciazy :) do sexu wrocilam po 2tygodniach wiec mysle ze dosc szybko i od tamtej pory bylam stale "zatankowana" do pracy chodzilam z podpaskam:-P:-P bo inaczej nie szlo pracowac

Stracilam w 8t.c a po trzech miesiacach bylam ponownie w ciazy :) do sexu wrocilam po 2tygodniach wiec mysle ze dosc szybko i od tamtej pory bylam stale "zatankowana" do pracy chodzilam z podpaskam:-P:-P bo inaczej nie szlo pracowac

Stracilam w 8t.c a po trzech miesiacach bylam ponownie w ciazy :) do sexu wrocilam po 2tygodniach wiec mysle ze dosc szybko i od tamtej pory bylam stale "zatankowana" do pracy chodzilam z podpaskam:-P:-P bo inaczej nie szlo pracowac

smutek pozostanie zawsze w Twoim serduszku dlatego Ci współczuje ja poroniłam 17 lutego i miałam zabieg, teraz po 2 @ zaczynam starania po wcześniejszej kontroli zaraz po poronieniu od razu chciałam sie starać szlaban mnie trafiał widząc owulacje i nie działać ale lekarz powiedział że to jest zbieg i sa rany lepiej żeby wszystko się zagoiło żeby nie powtórzyło się to samo czy mi się uda po 2 @ to się okaże w maju :) ale myślę pozytywnie:) tobie też się uda:)

3 grudnia 2009 miałam łyżeczkowanie (puste jajo płodowe). W ciążę zaszłam w pażdzierniku 2010, zaczęliśmy się starać już w maju, ale nie wychodziło. Minęło 10 miesięcy, ale ten czas pozwolił mi ochłonąć, dojść do siebie, organizm też wrócił do normy. Mimo to cały czas myślałam jak wyglądałby mój mały aniołek, jaki teraz by był, co już potrafiłby robić. Nie wiem więć, czy psychicznie dałabym radę gdybym zaszła w ciążę wcześniej. Pozdrawiam i powodzonka w staraniach.