Dziewczyny co czulyscie jak wasi partnerzy pojechali pierwszy raz zagranice sami pracowac? ja jak narazie boje sie o tym myslec co bedzie dalej a u was jak bylo?
Odpowiedzi
2011-09-22 09:11:01
mojego Darka nie ma prawie 3 tygodnie, a ja nadal czuję się tak samo źle. Mam nadzieję, że z czasem będzie lżej...
2011-09-22 09:17:59
hej, mój mąż pracuje za granicą od dwóch tygodni- pierwszy tydzień był najgorszy, płakałam kiedy nadchodziła godzina jego powrotu z pracy a on nie wracał, płakałam kiedy przychodziło mi się kłaść do pustego łóżka itd.
ale powiem Ci że idzie juz trzeci tydzien i zaczynam się do tego "przyzwyczajac", wiem ze moze Ci sie to wydac niemozliwe, ja tez bardzo kocham swojego męża i nie wyobrażam sobie życia bez niego, ale zrozumiałam ze placz nic nie da, nie ma sensu rozpaczac bo to tylko pogarsza sprawe, staram sie patrzec na plusy: gadamy przez telefon codziennie a kiedy bedzie mial internet bedziemy gadali na skype to duzo daje:), wraca za miesiac na kilka dni, no i robi to dla nas, dla naszej przyszlosci, wiem ze nie pojechal tam na zawsze, ze za kilka miesiecy nas tam sciagnie, a do tego czasu trzeba zacisnac zeby i to przetrwac, to tylko kilka miesiecy a przed nami cale zycie, zauwazylam tez odkad wyjechal mam jeszcze wieksza wiez z dzieckiem, my to przetrwamy a dziecko nawet nie bedzie o tym pamiętało, myśl o plusach i badz nastawiona pozytywnie chociaz wiem ze tesknota jest straszna da sie przezyc- w koncu nie mamy innego wyjscia a lepiej dla naszych dzieci zeby widzialy usmiech na naszej twarzy a nie ciagly smutek, powodzenia:)
2011-09-22 09:42:45
Moj maż jak pojechał za granice pierwszy raz to nie było go AŻ 4 miesiące :(:(:( Myślałam ,że umre... Odliczałam dni w kalendarzu, no ale i tak się to ciągło że hoho. Wtedy jeszcze nie mieliśmy dziecka ,więc miałąm swoja ulubioną prace i tam przesiadywałam tak długo jak tylko mogłam,żeby tylko nie wracać do pustego domu :( Ale jakoś przeżyłam... Po roku pracy mąż zrezygnował...Bo jednak takie rozłąki żle wpływają na związek na dłuższa mete... Wiem po sobie...
2011-09-22 12:05:43
moj jest cały czas za granicą!!! mam dwójke dzieci małych. oczywiscie przyjerzdza na weekend co 2 miesiace ale juz sie przyzwyczaiłam ze go nie ma i sama se musze radzic!!!
2011-09-22 12:08:56
nie ty pierwsza i nie ostatnia!!!!takie życie!!! zwolnij bo sie pogubisz w tym wszystkim!!!!!
2011-09-22 12:17:55
a i jeszcze jedno chcesz miec wypasiony slub!!!pieniądze z nieba nie lecą!!!! wiec wiedziałaś na co sie zgadzasz rozmawiając o wyjeżdzie męża!!! to nie jest portal POMÓŻ MI!!! SORRY
2011-09-22 12:37:29
O losie !!
Najpierw sie godza z takim zyciem, a potem becza... w szczegolnosci,ze to bez watpienia wszystko ulatwia, nie ??
Najlepiej to przeplakac caly wyjazd chlopa, robic tylko przerwy jak gotowke wysle, a zeby zrobic wypasne zakupki ... :/
Rany jak mnie irytuje ten temat... Nie rozumiem podejscia i w ogole wielu kwestii nie rozumiem...
2011-09-22 13:15:50
Najpierw sie godza z takim zyciem, a potem becza... w szczegolnosci,ze to bez watpienia wszystko ulatwia, nie ??
Najlepiej to przeplakac caly wyjazd chlopa, robic tylko przerwy jak gotowke wysle, a zeby zrobic wypasne zakupki ... :/
Rany jak mnie irytuje ten temat... Nie rozumiem podejscia i w ogole wielu kwestii nie rozumiem...
nie wszystkich stac na godne zycie w tym kraju niestety, więc pozostaje tylko kradzieź lub migracja
a z migracja to nie takie proste ze siadamy i jedziemy z dzieckiem pod most, tylko najpierw mezczyzna musi zarobic by rodzine sciagnac
i mimo tego ze wiemy co nas czeka i po co to robimy, to jest ciezkie przezycie- dziewczyna pewnie chciala sie dowiedziec jak sobie radza inne kobiety w takiej samej sytuacji, wiec niech sie one wypowiadaja
2011-09-22 16:43:04
Najpierw sie godza z takim zyciem, a potem becza... w szczegolnosci,ze to bez watpienia wszystko ulatwia, nie ??
Najlepiej to przeplakac caly wyjazd chlopa, robic tylko przerwy jak gotowke wysle, a zeby zrobic wypasne zakupki ... :/
Rany jak mnie irytuje ten temat... Nie rozumiem podejscia i w ogole wielu kwestii nie rozumiem...
nie wszystkich stac na godne zycie w tym kraju niestety, więc pozostaje tylko kradzieź lub migracja
a z migracja to nie takie proste ze siadamy i jedziemy z dzieckiem pod most, tylko najpierw mezczyzna musi zarobic by rodzine sciagnac
i mimo tego ze wiemy co nas czeka i po co to robimy, to jest ciezkie przezycie- dziewczyna pewnie chciala sie dowiedziec jak sobie radza inne kobiety w takiej samej sytuacji, wiec niech sie one wypowiadaja
Czy gdzies napisalam, ze nie jestem w takiej badz podobnej sytuacji??
Ps Nie wszyscy migruja z powodu kasy !!
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży